zklepy.pl
Image default

Kryzysowe starcia, czyli zapowiedź 29. kolejki

Po bezbarwnym hokejowym czwartku liczymy na więcej hokejowych emocji. Tym razem nasze oczy będą skupione jedynie na toruńskim Tor-Torze i Lodowisku imienia Adama „Rocha” Kowalskiego w Krakowie, gdzie gospodarze podejmą odpowiednio TAURON Podhale Nowy Targ i JKH GKS Jastrzębie.

Starcie najmniej skutecznych ekip

18.30 KH Energa Toruń – TAURON Podhale Nowy Targ

Torunianie mają za sobą kompletnie nieudaną trzecią rundę rozgrywek, w której wygrali zaledwie jedno spotkanie. Czwartą rozpoczęli w podobnym stylu, bowiem przegrali w Oświęcimiu 1:3. KH Energa tak złej serii nie miała od dawna i już spadła na siódme miejsce w tabeli. Dziś podopieczni Jussiego Tupamäkiego liczą na przełamanie. Wydaje się, że lepszej okazji nie będzie, bowiem do grodu Kopernika zawitają nowotarskie „Szarotki”. Jeśli torunianie myślą o powrocie na zwycięski szlak, mogą uczynić to dzisiaj. Ważna będzie jednak skuteczność, która w ostatnich tygodniach bardzo zawodziła w drużynie z Torunia. 

Podhale ma na koncie cztery porażki z rzędu, ale podopiecznym Andrieja Gusowa nie można zarzucić braku walki i zaangażowania. Po słabym początku rozgrywek, drużyna z Nowego Targu prezentuje się coraz lepiej i raz po raz potrafi urwać punkty rywalom – o czym przekonali się już torunianie. Zdecydowanie lepiej wychodzą im jednak mecze na własnym lodowisku. W delegacjach Podhale przegrało już 10 meczów z rzędu. Długa podróż do Torunia z pewnością nie ułatwi sprawy. „Szarotki” pokazały już jednak, że potrafią napsuć krwi KH Enerdze i dziś postarają się o powtórkę. Trener Gusow będzie miał jednak utrudnione zadanie, gdyż dziś nie będzie mógł skorzystać z usług pięciu zawodników, którzy otrzymali powołania na Mistrzostwa Świata do lat 20. Są to: Wiktor Bochnak, Fabian i Tomasz Kapica oraz Szymon Klimowski i Oskar Polak.

Ciekawostka: Mecz w Toruniu będzie pojedynkiem dwóch najgorszych drużyn pod względem skuteczności. Zaledwie 8% strzałów oddanych zarówno przez KH Energę, jak i TAURON Podhale kończy się golem.

Poprzednie mecze:

2. kolejka: TAURON Podhale Nowy Targ – KH Energa Toruń 2:5 (1:2, 0:1, 1:2),
11. kolejka: KH Energa Toruń – TAURON Podhale Nowy Targ 4:2 (3:0, 0:2, 1:0),
20. kolejka: TAURON Podhale Nowy Targ – KH Energa Toruń 5:2 (4:1, 0:0, 1:1).

Klątwa europejskich pucharów

18.30 Comarch Cracovia – JKH GKS Jastrzębie

JKH GKS Jastrzębie i Comarch Cracovia to jedyne polskie ekipy, które w tym sezonie miały okazję występować na arenie międzynarodowej. Ekipa znad czeskiej granicy zaliczyła swój debiut w elitarnej Champions Hockey League. „Pasy” z kolei zupełnie niedawno rywalizowały w półfinale Pucharu Kontynentalnego, gdzie wywalczyły awans do decydującej fazy rozgrywek. Nie da się jednak ukryć, iż dodatkowy wysiłek odbił się na formie obydwu zespołów.

Tym oto sposobem, jastrzębianie mają w nogach sześć dodatkowych meczów względem ligowej stawki. Hokeiści z Małopolski w dniach 19 – 21 listopada rozegrali z kolei dzień po dniu trzy wymagające spotkania. Zarówno forma JKH GKS-u Jastrzębie, jak i Comarch Cracovii jest obecnie daleka od ideału.

Podopieczni Róberta Kalábera nie mogą szukać wymówek. W listopadzie w trakcie długiej reprezentacyjnej przerwy mieli przecież okazję, by ustabilizować tętno. Po tak długiej przerwie w ich grze nie widać jednak zmian, co tylko wskazuje na to, że ich problem może być znacznie głębszy niż pierwotnie przypuszczano. Drużyna z Jastrzębia-Zdroju wciąż ma olbrzymi problem, by wygrywać z zespołami z czołówki, z kolei z niżej notowanymi rywalami zwycięstwa nie przychodzą im łatwo.

Forma Cracovii także uległa załamaniu po powrocie do ligowej rzeczywistości. Podobnie jak ich dzisiejsi rywale, „Pasy” musiały uznać wyższość Re-Plast Unii Oświęcim i GKS-u Katowice. Krakowskich kibiców szczególnie mogła zaboleć porażka 3:7 z Ciarko STS-em Sanok.

Ciężko ferować, kto będzie faworytem w dzisiejszym starciu. Cracovia w swoim stylu nieustannie szuka wzmocnień składu, które pomogłyby im znacznie na trzech frontach: ligowym, międzynarodowym i pucharowym. Jastrzębianie są pod tym względem znacznie bardziej powściągliwi, ograniczając się na razie do czystek w szatni. Nad czeską granicą pożegnano się już z Samuelem Mlynarovičem i Rusłanem Baszyrowem, którzy nie sprostali oczekiwaniom.

Ciekawostka: Zniżka formy Comarch Cracovii jest zbieżna z absencją Damiana Kapicy. Pod ostatnią nieobecność swojego lidera, krakowianie zainkasowali raptem 44,44% możliwych do uzyskania punktów.

2. kolejka JKH GKS Jastrzębie – Comarch Cracovia 3:2 (2:0, 0:1, 1:1),
11. kolejka Comarch Cracovia – JKH GKS Jastrzębie 5:3 (1:0, 1:3, 3:0),
20. kolejka JKH GKS Jastrzębie – Comarch Cracovia 4:3 (1:0, 2:2, 1:1).

Najnowsze artykuły

A więc (znów) „Święta Wojna”. Stawką finał fazy play-off

admin

Powtórka z rozrywki. Czy JKH weźmie rewanż za ubiegłoroczny ćwierćfinał?

Derby w ćwierćfinale, ale faworyt jest jeden. Zapowiedź małopolskiego ćwierćfinału

Mateusz Pawlik

Skomentuj