Beniaminek Tipos Extraligi – HK Nowa Wieś Spiska, notuje w tym miesiącu świetne występy, zwyciężając w piątym spośród dotychczasowych sześciu grudniowych meczów. Swój udział w zwycięstwie ekipy ze Spisza nad Slovanem Bratysława miał Damian Tyczyński. Polski napastnik zaliczył asystę przy drugim trafieniu swego zespołu.
Stołeczna drużyna śmiało mogła uchodzić za faworyta tego spotkania, wszak to właśnie ona przewodzi ligowej stawce. W 13. minucie pierwszy cios w tym meczu wyprowadzili jednak przyjezdni. Na potężny strzał z klepy zdecydował się wówczas Andreas Štrauch i pewnie pokonał Kristersa Gudļevskisa. 27-letni napastnik znalazł ponownie sposób na pokonanie łotewskiego golkipera niespełna trzy minuty później, kiedy to znów zdecydował się na siłowy wariant wykończenia akcji. Warto dodać, że gospodarze popełnili błąd przy wyprowadzeniu krążka, a spory udział przy tej akcji miał Damian Tyczyński, na którego konto powędrowała asysta pierwszego stopnia.
Slovan zdołał złapać kontakt za sprawą Marcela Haščáka, który zwieńczył składną akcję całego zespołu w przewadze. Już kilkadziesiąt sekund później beniaminkowie zdołali przywrócić jednak dwubramkowe prowadzenie. Ladislav Ščurko zachował najwięcej przytomności umysłu przed bramką i skutecznie dobił krążek.
Gospodarze nie powiedzieli jednak ostatniego słowa. W trzeciej tercji bramkę strzałem z ostrego kąta zdobył Andrew Yogan, a niedługo później koronkową akcję wykończył William Rapuzzi, dając wyrównanie. Na 23 sekundy przed końcową syreną trzy punkty zdołał uszczknąć jednak Branislav Rapáč, który popisał się precyzyjnym strzałem ze slotu.
Dla Tyczyńskiego była to już 11 asysta w tym sezonie. Ponadto, w 24 meczach udało mu się zdobyć jeszcze 4 gole. Polski center nie może być jednak zadowolony ze swojego czasu na lodzie. W meczu ze Slovanem na tafli spędził raptem 5 minut i 2 sekundy.
Porażkę poniósł z kolei zespół Kamila Wałęgi. MHK 32 Liptowski Mikułasz musiał uznać tym razem wyższość HKM Zwoleń, ulegając mu 3:5.
HC Slovan Bratysława – HK Nowa Wieś Spiska 3:4 (0:2, 1:2, 2:1)
0:1 – Andreas Štrauch – Filip Vrábeľ, Peter Ordzovenský (12:41),
0:2 – Andreas Štrauch – Damian Tyczyński, Lukáš Hamráček (15:39),
1:2 – Marcel Haščák – Andrew Yogan (28:48, 5/4),
1:3 – Ladislav Ščurko – Matej Giľák, Matthew Petgrave (29:33),
2:3 – Andrew Yogan – Michal Beňo, Marcel Haščák (47:15),
3:3 – William Rapuzzi – Marcel Haščák, Andrew Yogan (49:44),
3:4 – Branislav Rapáč – Hannu Kuru, Otto Nieminen (59:37).
