Dziś na całym świecie panuje zakupowy szał ze względu na Black Friday. Jeśli jednak chcecie mieć więcej pieniędzy na nowe rzeczy, zapraszamy do skorzystania z naszych propozycji!
18:00 JKH GKS Jastrzębie – Re-Plast Unia Oświęcim
1×2
Typ: 1
Kurs: 1.80
Jastrzębianie są na fali wznoszącej. W ostatnich kolejkach nie potrafili złapać odpowiedniego rytmu, ale wygląda na to, że wszystko wraca do normy. W ostatnim spotkaniu z KH Energą Toruń, mistrzowie Polski pokonali rywali 5:0. Jest to więc dobry prognostyk przed dzisiejszym meczem z wiceliderem Polskiej Hokej Ligi. Szczególnie dobrze zaprezentowali się Łotysze, bowiem z pięciu bramek aż cztery zanotowali właśnie łotewscy hokeiści. Oświęcimianie natomiast nie potrafią odnaleźć się po przerwie reprezentacyjnej. Z gry wypadł kolejny obrońca, choć wydaje się że im większy kryzys, tym oświęcimianie lepiej sobie radzą. Jednak ostatnie ich występy nie napawają optymizmem. Z trudem pokonali TAURON Podhale Nowy Targ. Przegrali z Ciarko STS-em Sanok i do ostatnich sekund drżeli o wynik z Zagłębiem Sosnowiec. Wydaje się, że to zapowiedź kolejnego oświęcimskiego kryzysu.
18:00 GKS Tychy – GKS Katowice
Liczba goli
Typ: powyżej 5.5
Kurs: 1.77
Tyszanie zagrają w najlepszym możliwym składzie jakim dysponują. Do gry wrócił Jean Dupuy i Filip Starzyński. Mieli oni dobry początek sezonu, jednak na ich drodze stanęły urazy. Już w ostatnim meczu z JKH GKS-em Jastrzębie, Kanadyjczyk pokazał jak bardzo był głodny gry i jak ważnym jest on elementem dla swojego zespołu. Zdobył bowiem dwie bramki i pomógł swojej drużynie w odniesieniu zwycięstwa. Filip Starzyński stanowi ważny punkt w bronieniu przewag. Jest on uważany za jednego z najlepszych defensywnie usposobionych napastników, a trójkolorowi tracą w tym sezonie wiele bramek. Katowiczanie dysponują atakiem marzeń naszej ligi. Zawodnicy z pierwszej formacji tej drużyny zajmują trzy miejsca w czołowej piątce klasyfikacji kanadyjskiej. Grzegorz Pasiut gra w tym sezonie jak natchniony. Nie pamiętamy, kiedy ostatni raz zakończył mecz bez punktu. Ma sporą pomoc w osobach Bartosza Fraszki i Patryka Wronki, którzy również wydają się być w dobrej formie. Nie wolno też zapominać o Anthonie Erikssonie i Matiasie Lehtonenie, którzy również stanowią wartość dodaną dla zespołu prowadzonego przez Jacka Płachtę. Naszym zdaniem nie ma tu jednego faworyta, ale może paść sporo bramek. Oba zespoły dysponują naprawdę świetnymi strzelcami, więc możemy być świadkami dobrego widowiska.
