zklepy.pl
Image default

CHL: Spore emocje w grupie G! (WIDEO)

Champions Hockey League trwa w najlepsze. Wczoraj mogliśmy się emocjonować spotkaniami w grupie G. Po dwóch meczach KAC Klagenfurt znajduje się w doskonałej sytuacji do wyjścia z grupy. Ponadto, żadna z drużyn w tej grupie nie pożegnała się jeszcze z rozgrywkami.

Dragons de Rouen podejmowało na własnym lodzie KAC Klagenfurt. Wydawało się, że mecz będzie zacięty i wyrównany. Nic bardziej mylnego. To Austriacy przeważali przez cały mecz. Francuzi zaś musieli ograniczyć się do gry z kontrataku. Wynik otworzył Lukas Haudum, który zwieńczył koronkową akcję swojego zespołu. Wynik ten utrzymywał się przez niemal pół godziny. Wtedy Matthew Fraser sam wziął sprawy w swoje ręce i pognał w kierunku bramki. Będąc tuż przed bramkarzem posłał krążek tuż nad parkanem Matija Pintariča. Wydaje się, że słoweński golkiper mógł zrobić więcej w tej sytuacji. Chwilę później było już 3:0 dla drużyny z Klagenfurtu. Rok Tičar strzelił bramkę swojemu rodakowi. Matthew Fraser zakończył tę strzelaninę pięknym strzałem w okienko bramki rywala. Dzięki temu wynikowi, KAC Klagenfurt znalazł się na pozycji lidera i ma pięć punktów przewagi nad Donbassem Donieck i Rungstad Seier Capital.

Dragons de Rouen – KAC Klagenfurt 0:4 (0:1, 0:0, 0:3)
0:1 – Lukas Haudum (12:37),
0:2 – Matthew Fraser (41:21),
0:3 – Rok Tičar (45:50),
0:4 – Matthew Fraser (53:23,5/4).

Duńczycy szybko rozpoczęli strzelanie. Po zaledwie 56 sekundach było już 1:0. Frederik Bjerrum posłał krążek w długi róg bramki rywali. Na kolejną bramkę musieliśmy czekać do 30. minuty. André Pison wykorzystał liczebną przewagę swojego zespołu i podwyższył prowadzenie. Cztery minuty później Pawieł Miedwiediew zmniejszył dystans do rywala. W trzecią tercję lepiej weszli gospodarze. Tim Daly znów dał swojej drużynie strzałem z klepy, bez przyjęcia. Kolejne dwie bramki zdobyli przyjezdni. Najpierw Uladzislau Sakalouski i Nikita Żułdikow. Doszło więc do dogrywki, która zakończyła się po 29 sekundach, kiedy Hampus Gustafsson z bliskiej odległości umieścił krążek w siatce.

Rungsted Seier Capital – Donbas Donieck 4:3d. (1:0, 1:1, 1:2, 1:0)
1:0 – Frederik Bjerrum (0:56),
2:0 – André Pison (29:17, 5/4),
2:1 – Pawieł Miedwiediew (33:10, 5/4),
3:1 – Tim Daly (41:06, 5/4),
3:2 – Uladzislau Sakalouski (44:09),
3:3 – Nikita Żułdikow (46:13),
4:3 – Hampus Gustafsson (60:29, 3/3).

Najnowsze artykuły

Rewolucja! THL wprowadza challenge wideo i to od dziś!

Mikołaj Pachniewski

Jest o co grać! Mistrz Polski wystąpi w CHL

Mikołaj Pachniewski

Pierwszy mecz dla JKH! Dublet Urbanowicza i kropka nad „i” Rajamäkiego

Kacper Tomasz Langowski

Skomentuj