zklepy.pl
Image default

CHL: Wyniki na styku

Oprócz meczu JKH GKS Jastrzębie – Red Bull Salzburg odbyło się też kilka innych meczów. Najciekawiej było w Pradze i Skelleftei. HC Bolzano odniosło drugie zwycięstwo z rzędu nie dając szans norweskiemu Frisk Asker.

W meczu dwóch bezpośrednich rywali JKH GKS-u Jastrzębie, wynik był dość jednostronny. Hokeiści z Bolzano dali popis strzeleckich umiejętności w norweskim Asker. Goście szybko objęli prowadzenie w meczu, a na drugie trafienie musieliśmy czekać do 22. minuty. Trzy minuty później bramkę zdobyli gospodarze, jednak była to ostatnia bramka dla Norwegów w tym meczu. Włosi zaaplikowali jeszcze trzy bramki i z trzema punktami mogą spokojnie wrócić pod Alpy. Tym samym HC Bolzano nadal zajmuje drugą lokatę, zaś Frisk Asker ma zerowy dorobek punktowy.

Frisk Asker – HC Bolzano 1:5 (0:1, 1:1, 0:3)
0:1 – Dustin Gazley (01:33, 5/4),
0:2 – Brett Findlay (21:36),
1:2 – Mikkel Seiergren Christiansen (24:07, 5/4),
1:3 – Joseph Mizzi (44:02),
1:4 – Daniel Frank (44:45),
1:5 – Simon Pitschieler (55:47, 5/4).

W meczu Donbassu Donieck z Dragons de Rouen górą byli nasi wschodni sąsiedzi. Poczynania Ukraińców obserwowało na żywo ponad pięć tysięcy ludzi. W 9. minucie Anthony Guttig wykorzystał błąd graczy z Doniecka i przejął krążek podczas gry w osłabieniu, znalazł się w sytuacji sam na sam, położył bramkarza i umieścił krążek w bramce. Na wyrównanie musieliśmy czekać do 25. minuty. Wtedy Andriej Biriukow wyłożył gumę przed bramkę do Oļegsa Šišļaņņikovsa, a ten strzelił bez zastanowienia, dając swojej drużynie remis. W 52. minucie Andriej Biriukow wpisał się na listę strzelców. Tym razem najlepiej się zachował w zamieszaniu podbramkowym i wyprowadził Donbass Donieck na prowadzenie.

Donbas Donieck – Dragons de Rouen 2:1 (0:1, 1:0, 1:0)
0:1 – Anthony Guttig (08:57, 4/5),
1:1 – Oļegs Šišļaņņikovs (24:38),
2:1 – Andriej Biriukow (51:00, 5/4).

Był to bardzo ciekawy mecz. Sparta Praga prowadziła już bowiem 2:0 po bramkach, 19-letniego Jakub Konečnýego i Jana Buchtelego. Dali się jednak dogonić. Gracze z Turku doprowadzili do wyrównania. Najpierw sposób na praskiego bramkarza znalazł Mitch Hults, a w trzeciej tercji swoją bramkę dołożył Markus Nurmi. O losach meczu zdecydował fantastyczny Jakub Konečný, który po raz drugi wpisał się na listę strzelców.

Sparta Praga – TPS Turku 3:2 (1:0, 1:1, 1:1)
1:0 – Jakub Konečný (11:41),
2:0 – Jan Buchtele (25:34),
2:1 – Mitch Hults (36:58. 5/4)
2:2 – Markus Nurmi (43:20, 5/4
3:2 – Jakub Konečný (44:23).

Do wyłonienia zwycięzcy w tym meczu niezbędna była dogrywka. Choć to gospodarze zanotowali dwa pierwsze trafienia, to musieli sporo się namęczyć by wygrać to spotkanie. Przy wyniku 2:0, do głosu doszli rywale i wyrównali wynik meczu za sprawą Eliego Rivy. Dopiero w dogrywce gospodarze wykorzystali liczebną przewagę, a Brady Austin wykorzystał fakt, że bramkarz był zasłonięty.

Tappara Tampere – HC Lugano 3:2d. (1:0, 1:1, 0:1, 1:0)
1:0 – Casimir Jürgens (06:25),
2:0 – Lassi Vanhatalo (28:18, 5/4),
2:1 – Elia Riva (39:44),
2:2 – Elia Riva (59:13, 6/5)
3:2 – Brady Austin (62:38, 4/3)

Bramki padały tylko w pierwszej połowie meczu czyli do 30. minuty. Wynik otworzył Jan Urbas w 4. minucie, strzelając w długi róg bramki. Wynik podwyższył Ross Mauermann wieńcząc ładną, koronkową akcję. Trzy minuty później Olle Lycksel zniwelował straty do jednej bramki, ale to było wszystko na co stać było szwedzki zespół.

Fischtown Pinguins Bremerhaven – Växjö Lakers 2:1 (1:0, 1:1, 0:0)
1:0 – Jan Urbas (3:19),
2:0 – Ross Mauermann (23:46)
2:1 – Olle Lycksell (26:54, 5/4)

Mecz pomiędzy Skellefteą AIK, a Eisbären Berlin był istnym rollercoasterem emocji. W pierwszej odsłonie to gospodarze zdobyli prowadzenie, całkowicie zasłużenie. Jednak w drugiej tercji role się odwróciły i to niemieccy hokeiści zdobyli aż trzy bramki, a Szwedzi zaledwie jedną. Remis nikogo nie zadowalał więc mecz nadal był otwarty. Lepsi jednak okazali się gospodarze. To oni zdobyli bramkę w 44. minucie, która ustaliła wynik meczu. Gol na 5:3 padł bowiem do pustej bramki.

Skellefteå AIK – Eisbären Berlin 5:3 (2:0, 1:3, 2:0)
1:0 – Rickard Hugg (1:24),
2:0 – Adam Wilsby (3:20),
3:0 – Stefan Loibl (24:02),
3:1 – Nicholas Jensen (24:54),
3:2 – Giovanni Fiore (25:24),
3:3 – Matthew White (33:12),
4:3 – Adam Mascherin (45:12),
5:3 – Oskar Nilsson (59:53, do pustej bramki).

Wynik ten można nazwać prawdziwą sensacją. Przed meczem nikt za bardzo nie wierzył, że zespół Rungsted Seier może się okazać tak ciężkim rywalem, tym bardziej że grali oni w niekompletnym składzie. Goście rozwiązali worek z bramkami w 25. minucie, ale gospodarze wyrównali 10 minut później. Trzecią tercję lepiej rozpoczęli hokeiści z Klagenfurtu, ale Duńczycy zdołali wyrównać. Dopiero w dogrywce Lukas Haudum dał swojej drużynie dwa punkty.

Klagenfurter AC – Rungsted Seier Capital 3:2 (0:0, 1:1, 1:1, 1:0)
0:1 – Sebastian Sorensen (24:36),
1:1 – Nicholas Petersen (35:28, 5/4),
2:1 – NicholasPetersen (41:35),
2:2 – Hampus Gustafsson (52:42, 5/4),
3:2 – Lukas Haudum (60:56).

Najnowsze artykuły

Rewolucja! THL wprowadza challenge wideo i to od dziś!

Mikołaj Pachniewski

Jest o co grać! Mistrz Polski wystąpi w CHL

Mikołaj Pachniewski

Pierwszy mecz dla JKH! Dublet Urbanowicza i kropka nad „i” Rajamäkiego

Kacper Tomasz Langowski

Skomentuj