Ciemne chmury zbierają się nad JKH GKS Jastrzębie. Ekipa znad czeskiej granicy od 2025 roku ma mieć bowiem obcięte finansowanie od JSW, czyli głównego sponsora klubu. Mówi się o nawet wsparciu mniejszym o 90 proc. Oznaczać to będzie spore zmiany w klubie, który w 2021 roku sięgnął po pierwsze mistrzostwo w historii.
Ciemne chmury zbierają się nad ekipą JKH GKS-u Jastrzębie. Powód? Fatalna sytuacja finansowa Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW S.A.). Największa państwowa spółka zajmująca się produkcją węgla koksowego oraz największa komercyjna grupa koksowni w Unii Europejskiej (za Wikipedia), ma poważne problemy finansowe. JSW w 2024 roku za okres I-III kwartał zanotowała stratę rzędu 6,5 mld złotych! Wartość spółki na giełdzie także systematycznie spada.
To wszystko przełoży się na to, że w 2025 roku JSW znacznie obetnie wydatki na sport, a spółka ta jest mecenasem sportu w Jastrzębiu-Zdroju, wspierając zarówno siatkarski Jastrzębski Węgiel, hokejowe JKH GKS Jastrzębie, a także piłkarski GKS Jastrzębie. Z raportu za rok 2022 dostępnego na stronie JSW, wyczytać można, że w 2022 roku spółka przeznaczyła na wsparcie sportu aż 20,2 mln zł. Z kolei w 2023 roku było to aż 39,7 mln złotych, czyli o 81,7% więcej.
Hokeiści klubu znad czeskiej granicy są jednym z największych beneficjentów tego węglowego kolosa. Choć oficjalna wartość wsparcia jest tajemnicą handlową, to hokeiści JKH otrzymywać mają co najmniej kilka mln złotych. To głównie dzięki wsparciu JSW oraz miasta było możliwe, by w 2021 roku JKH GKS sięgnął po potrójną koronę.
Jak podał użytkownik portalu X o nicku „Axel”, hokeiści JKH od JSW oraz spółek zależnych mają otrzymać w 2025 roku aż o 90 proc. mniej środków! To spowoduje, że klubową kasę ma zasilić zaledwie kilkaset tysięcy złotych. To będzie zbyt mało, by JKH wciąż zaliczało się do czołówki Tauron Hokej Ligi.
Ponadto za kilkanaście dni rozstrzygnie się także kwestia wsparcia z miejskiego magistratu dla jastrzębskich klubów. Już teraz mówi się, że miasto również może nieco przykręcić kurek. Przypomnijmy, że w 2024 roku JKH dostało z miejskiej kasy 800 tys. zł.
Pozostaje trzymać kciuki, by JKH GKS Jastrzębie nie podzielił losu klubów choćby z Nowego Targu czy Sanoka, bowiem ewentualne problemy jastrzębian odbiłyby się na – i tak wątłej – kondycji polskiego hokeja.
fot. JKH.pl