Podobnie jak przed rokiem, Comarch Cracovia zwycięstwem z JKH GKS-em Jastrzębie, zapewniła sobie występy Pucharze Polski. Na Jastorze pokonała miejscowy JKH GKS Jastrzębie 2:1, a zwycięskiego gola na swym koncie zapisał Mateusz Michalski.
Walka o akces do Pucharu Polski w tym sezonie wygląda pasjonująco jak nigdy. Drużyny walczące o miejsce w czołówce nie uniknęły potknięć w trakcie kilkunastu rozegranych dotychczas spotkań, co tylko pozytywnie wpłynęło na poziom emocji. Starcie JKH GKS-u Jastrzębie z Comarch Cracovią miało przybliżyć jedną z ekip do zapewnienia sobie miejsca w czołowej czwórce.
Po pierwszych dwudziestu minutach gry bliżsi dopięcia swego byli przyjezdni z grodu Kraka. Roman Rác to kolejny hokeista, który potwierdził „klątwę” byłego klubu i ukąsił ekspracodawcę precyzyjnie wymierzonym strzałem w przewadze.
W ostatnich minutach pierwszej tercji na tafli powiało grozą, gdyż… polała się krew. Jiří Gula – kapitan Cracovii – przyjął na twarz strzał gospodarzy, po czym padł niczym rażony piorunem. Gdy udało mu się dojść do siebie, od razu udał się do szatni, gdzie udzielono mu pierwszej pomocy medycznej.
Na kolejne trafienia przyszło nam poczekać do trzeciej tercji. Dwubramkowe prowadzenie „Pasom” zapewnił Mateusz Michalski. Gospodarze szybko zdołali złapać jednak kontakt. Bramka Marka Kaleinikovasa była jednak wszystkim, na co stać było podopiecznych Róberta Kalábera.
Po zwycięstwie z GKS-em Tychy, w jastrzębianach odrodziła się nadzieja na występy w Pucharze Polski. Dzisiejsza porażka oddaliła jednak tę perspektywę. To między Jastrzębskim Klubem Hokejowym a ekipą z piwnego miasta rozstrzygnie się kwestia udziału w tej imprezie.
JKH GKS Jastrzębie – Comarch Cracovia 1:2 (0:1, 0:0, 1:1)
0:1 – Roman Rác – Aleš Ježek (10:22, 5/4),
0:2 – Mateusz Michalski – Marek Račuk, Martin Kasperlík (42:44),
1:2 – Mark Kaleinikovas – Raivo Freidenfelds (43:39).
JKH GKS: Bálizs – Górny, Bryk; Urbanowicz, Freidenfelds, Švec – Viinikainen, Jansons; Kaleinikovas, Mikyska, Paś – Ševčenko, Kostek; R. Nalewajka, Jarosz, Siņegubovs – Horzelski, Kamienieu; Blanik, Ł. Nalewajka, Pelaczyk.
Trener: Róbert Kaláber.
Cracovia: Stojanovič – Ježek, Kinnunen; Kasperlík, Rác, Sawicki – Husák, Němec; Wronka, Polák, Kapica – Šaur, Gula; Brynkus, Račuk, Csamangó – Bdzoch, Tynka; Michalski, Arrak, Dziurdzia.
Trener: Rudolf Roháček.
