Spotkanie 55. kolejki Tipsport Extraligi na długo zapisze się w pamięci Filipa Komorskiego oraz Alana Łyszczarczyka, którzy zdobyli swe debiutanckie gole na najwyższym poziomie rozgrywkowym czeskiego hokeja. Swój udział w okazałym zwycięstwie „Stalowników” miał również Aron Chmielewski, który asystował przy dwóch trafieniach.
Trener Václav Varaďa ponownie zdecydował się skorzystać z usług polskich zawodników występujących na co dzień w farmerskim klubie z Frydka-Mistka. Dla Filipa Komorskiego był to trzeci występ w barwach HC Oceláři Trzyniec, z kolei popularny „Łyżka” notował swój drugi występ. Jak się okazało, spotkanie z HC Energie Karlowe Wary było szczęśliwe dla reprezentantów Polski.
Gospodarze już po dwudziestu minutach zdołali wypracować sobie dwubramkowe prowadzenie, które dawało im spory komfort przed dalszą fazą meczu. Mistrzowie Czech nie spoczęli jednak na laurach, powiększając konsekwentnie swą przewagę. Czwarte trafienie powędrowało na konto Filipa Komorskiego.
Gol Filipa Komorskiego i asysta Arona Chmielewskiego
Nie był to jedyny polski akcent tego wieczoru. Najwidoczniej Alan Łyszczarczyk pozazdrościł swemu starszemu koledze premierowego gola na taflach czeskiej ekstraligi i sam na nieco ponad dwie i pół minuty przed końcową syreną wpisał się na listę strzelców.
Gol Alana Łyszczarczyka
Udany występ Komorskiego oraz Łyszczarczyka skradł niejako show etatowemu zawodnikowi „Stalowników” – Aronowi Chmielewskiemu. Gdańszczanin zaliczył asystę przy golu „Komory”, a także podawał przy ostatnim trafieniu Ondřeja Kovařčíka.
