zklepy.pl
Image default

Dla jednych radość, dla drugich spadek. Polacy po powtórkę z 2020 roku

Już dziś wieczorem o godz. 20:20 dojdzie do absolutnie najważniejszego meczu reprezentacji Polski na turnieju MŚ Elity w Ostrawie. Stawką starcia z Kazachstanem będzie utrzymanie w gronie 16 najlepszych zespołów globu. Biało-czerwoni potrzebują kompletu punktów. Marzy nam się powtórka z 2020 roku.

Polacy przed wielką szansą! Powtórzyć 2020 rok

Reprezentacja Polski swoim występem na MŚ Elity już wygrała i zdobyła serca kibiców. Biało-czerwoni w żadnym meczu nie ustępowali i pokazali się ze znakomitej strony. Co prawda nie wygrali jeszcze meczu, ale to może, i wierzymy, że zmieni się w poniedziałkowy wieczór.

Mecz z Kazachstanem decydować będzie o utrzymaniu w elicie. By Polacy zostali w niej na rok 2025 potrzebne jest zwycięstwo za 3 punkty. Każdy inny wynik skutkować będzie spadkiem. Kazachowie z pewnością nie odpuszczą, bo właśnie w przypadku wygranej Polaków za pełną pulę to oni za rok zagraliby w dywizji IA.

Po ostatnich meczach Polaków, na pewno przystąpią oni do tego starcia z podniesioną głową. W pamięci mamy rok 2020 i kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu. Wtedy to w Nur-Sułtanie w decydującym meczu o awansie do kolejnej fazy eliminacji, Polacy po heroicznej postawie i golach Bartosza Ciury, Martina Przygodzkiego i Macieja Urbanowicza pokonali Kazachów 3:2.

Warto dodać, że kadra Kazachstanu była wtedy o wiele mocniejsza i grali w niej choćby naturalizowani Kanadyjczycy, Szwedzi, a także zawodnicy z podwójnym obywatelstwem (kazachskim i rosyjskim). W ostatnim czasie w tym azjatyckim kraju doszło do pewnych zmian i z reprezentacji wyrzucono wszystkich zawodników, którzy zdecydowali się zatrzymać rosyjski paszport. Spowodowało to znaczne osłabienie kadry, w której obecnie występują sami hokeiści legitymujący się kazachskim obywatelstwem. Na próżno szukać w niej zawodników naturalizowanych.

Dla Polaków wygrana i utrzymanie będzie wielkim sukcesem. Po raz ostatni naszej kadrze udało się utrzymać w MŚ Elity…niemal 50 lat temu, bo w 1974 roku. Wtedy to biało-czerwoni zajęli 5. miejsce podczas czempionatu w Finlandii. Dodajmy, że wtedy w Elicie grało tylko 8 zespołów.

Kazachowie bez błysku. Odpuścili ostatni mecz

Kazachowie po wspominanym już przewrocie w swojej kadrze nie są już tak silną reprezentacją, jak jeszcze kilka sezonów temu. Wtedy to azjatycki zespół potrafił walczyć w MŚ Elity z potęgami i do ostatniej kolejki fazy grupowej bić się o awans do ćwierćfinału.

Na czempionacie w Ostrawie podopieczni Gałyma Mambetalijewa nie błyszczą. Odnieśli do tej pory jedno zwycięstwo i to dość niespodziewane, gdy niewielu stawiało, że będą w stanie ograć Francję. Poza tym notowali raczej wysokie porażki, poza dość wyrównanym bojem z Łotwą (0:2) i Szwecją (1:3), gdy cudów w bramce dokonywał Nikita Bojarkin.

Kazachowie do meczu z Polską przystępują bez odpoczynku. W niedzielę grali bowiem z USA. Była to zarazem pierwsza dwucyfrówka na tym turnieju, bo mecz skończył się porażką Kazachstanu aż 1:10. Ekipa trenera Mambetalijewa zebrała za to spotkanie sporo cierpkich słów, a to wszystko przez postawę na lodzie. Widać było, że Kazachowie są już myślami przed ważnym meczem z Polską i odstawili kawał niezłej, hokejowej żenady. Oby los odpłacił im już za ten występ w poniedziałkowy wieczór.

Jeśli Kazachowie spadną to opuszczą hokejową elitę po czterech sezonach z rzędu.

Kadra reprezentacji Kazachstanu na Mistrzostwa Świata Elity w Ostrawie i Pradze

Bramkarze: Nikita Bojarkin (Barys Astana – KHL), Siergiej Kudriawcew (Arłan Kokczetaw – ekstraliga Kazachstanu), Andrij Szutow (Barys Astana – KHL)

Obrońcy: Adił Biekitajew (Barys Astana – KHL), Dmitrij Brieus (Czajka Niżny Nowogród – MHL), Samat Danijar (Barys Astana – KHL), Madi Dichanbek (Nomad Astana – ekstraliga Kazachstanu), Tamirlan Gajtamirow (Barys Astana – KHL), Artiom Korolow (Nomad Astana – ekstraliga Kazachstanu), Leonid Mietałnikow (Barys Astana – KHL), Walerij Oriechow (Mietałłurg Magnitogorsk – KHL)

Napastnicy: Alichan Asietow (Barys Astana – KHL), Oleg Bojko (Nomad Astana – ekstraliga Kazachstanu), Nikita Michajlis (Mietałłurg Magnitogorsk – KHL), Maksim Muchamietow, Batyrlan Muratow, Maksim Murosow, Alichan Omirbiekow, Kiriłł Paniukow, Michaił Rachmanow, Jewgienij Rymariew, Kiriłł Sawicki, Arkadij Szestakow (wszyscy Barys Astana – KHL), Nikołaj Szułga (Nomad Astana – ekstraliga Kazachstanu), Roman Starczenko (Barys Astana – KHL).

Najlepiej punktujący: Roman Starczenko (2G + 2A).

Dotychczasowe mecze:
11.05: Francja – Kazachstan 1:3 (1:2, 0:1, 0:0),
12.05: Słowacja – Kazachstan 6:2 (3:0, 1:1, 2:1),
14.05: Kazachstan – Łotwa 0:2 (0:0, 0:2, 0:0),
16.05: Kazachstan – Szwecja 1:3 (0:1, 0:1, 1:1),
17.05: Niemcy – Kazachstan 8:2 (2:1, 3:0, 3:1),
19.05: USA – Kazachstan 10:1 (4:0, 3:0, 3:1)

Najnowsze artykuły

Czesko-szwajcarski finał! Szwedzi i Kanadyjczycy muszą obejść się ze smakiem

Redakcja

O powrót do elity w Rumunii! Zagramy w Sepsi Aréna 

Mikołaj Pachniewski

Kres pięknej przygody. Polska gorsza od Kazachstanu, żegnamy się z Elitą

Kacper Tomasz Langowski

Skomentuj