Jakub Wanacki parafował dwuletnią umowę z zespołem mistrza Polski i zostaje w Katowicach.
Wychowanek Orlika Opole przed minionym sezonem powrócił do Katowic po dwóch latach spędzonych w Unii Oświęcim. Wanacki na swym koncie zapisał dwie bramki i 11 asyst, będąc kluczową postacią defensywy mistrza Polski. Szczególnie ważny okazał się jego gol w 7. meczu półfinałowym przeciwko GKS-owi Tychy, który przypieczętował awans GieKSy do finału. 31-latek w 56 meczach spędził na ławce kar 42 minuty, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na +19. Dało mu to 17. miejsce wśród wszystkich zawodników Polskiej Hokej Ligi.
– Wszyscy pamiętamy historycznego gola w dogrywce siódmego spotkania z GKS-em Tychy, który dał nam awans do finału rozgrywek. Decyzja o jego powrocie do GKS-u Katowice w pełni się wybroniła, co pokazał cały miniony sezon ze szczególnym uwzględnieniem fazy play-off. Po problemach zdrowotnych Jakuba nie ma już śladu, dzięki czemu może on prezentować swoje duże możliwości i liczymy na jego duże wsparcie podczas wyzwań, jakie czekają nas w dwóch kolejnych sezonach – powiedział na łamach klubowej strony, dyrektor hokejowej sekcji GKS-u Katowice Roch Bogłowski.
