Spotkanie Zagłębia Sosnowiec z KH Energą Toruń przyniosło emocji co nie miara. Sosnowiczanie po pierwszej tercji zjeżdżali do szatni z trzybramkową zaliczką. „Stalowe Pierniki” goniły wynik, ale bramka kontaktowa była wszystkim, na co stać było dziś ekipę Teemu Elomy.
Zagłębie Sosnowiec – KH Energa Toruń 4:3 (3:0, 1:1, 0:2)
1:0 – Jakub Witecki (2:17)
2:0 – Michał Bernacki – Tomasz Kozłowski (12:40, 5/4),
3:0 – Jarosław Rzeszutko – Michał Kotlorz (13:38),
3:1 – Adrian Jaworski – Michał Zając (29:13)
4:1 – Jakub Witecki (38:56, 4/5),
4:2 – Michał Kalinowski – Illa Korenczuk (47:02, 5/4),
4:3 – Kamil Kalinowski – Edmunds Augstkalns, Niki Koskinen (50:38, 5/3).
Zagłębie: Spěšný – Michałowski, Andrejkiw; Nahunko, Bucenko, Danyłenko – Naróg, Kotlorz; Kogut, Rzeszutko, Witecki – Krawczyk, Khoperia; Piotrowicz, Kozłowski, Sikora – Luszniak, Opiłka; Rzekanowski, Dubinin, Bernacki.
Trener: Grzegorz Klich.
KH Energa: Muštukovs – Jaworski, Ihnatenko; Syty, K. Kalinowski, Korenczuk – Zieliński, Augstkalns; M. Kalinowski, Koskinen, Viitanen – Ahonen, Gimiński; Olszewski, Elomaa, Jeskanen – Schafer, Kurnicki; Wenker, Maćkowski, Zając.
Trener: Teemu Elomo.