zklepy.pl
Image default

Emocje przy Siedleckiego. Cracovia lepsza po karnych

Hokeiści Comarch Cracovii wygrali na inaugrację z Zagłębiem Sosnowiec 4:3 po rzutach karnych. Gospodarze dwukrotnie musieli gonić wynik, a do wyrównania doprowadzili grając w szóstkę w polu. Decydujący najazd padł łupem Jakuba Šaura. 

Comarch Cracovia – Zagłębie Sosnowiec 4:3 po karnych (0:1, 2:0, 1:2, d. 0:0, k. 2:0)
0:1 – Jewgienij Nikiforow – Aleksandr Wasiljew (18:38),
1:1 – Jiří Gula – Damian Kapica, Jakub Šaur (20:30, 5/4),
2:1 – Damian Kapica – Erik Němec, Jiří Gula (34:18),
2:2 – Jarosław Rzeszutko – Oskar Jaśkiewicz, Martin Przygodzki (43:44),
2:3 – Jewgienij Nikiforow – Aleksandr Wasiljew, Bartłomiej Bychawski (52:24),
3:3 – Erik Němec (58:49, 6/5),
4:3 – Jakub Šaur (65:00, decydujący rzut karny).

Karne:
Němec (-), Bychawski (-), Šaur (+), Nikiforow (-), Przygodzki (-), Gula (+), Rzeszutko (-).

Cracovia: Pieriewozczikow – Gula, Šaur; Němec, Bodrow, Kapica  – M. Dudaš, Ježek; Csamangó, Kamiński, Brynkus – Kinnunen, Ignatowicz; Shirley, Jacenko, Woroszyło – Gosztyła, Jaracz; Dziurdza, Bezwiński, Augustyniak.
Trener: Rudolf Roháček

Zagłębia: Czernik – Naróg, Syrojeżkin; Nikiforow, Wasiljew, Bernacki – Bychawski, Jaśkiewicz; Rybczik, Rzeszutko, Przygodzki – Khoperia, Mickiewicz; Dubinin, T. Kozłowsi, Nahunko – Luszniak, Wysocki; Piotrowicz, Sikora, Blanik.
Trener: Grzegorz Klich

fot. Cracovia.pl/hokej

Najnowsze artykuły

Pierwszy mecz dla JKH! Dublet Urbanowicza i kropka nad „i” Rajamäkiego

Kacper Tomasz Langowski

Powtórka z rozrywki. Czy JKH weźmie rewanż za ubiegłoroczny ćwierćfinał?

GKS Tychy w półfinale! Czyste konto Fučika na koniec serii

Mikołaj Pachniewski

Skomentuj