Erika Karlssona kibicom hokeja przedstawiać nie trzeba. Kapitan reprezentacji Szwecji mecz z Polską okrasił zdobyciem dwóch bramek. Jak przyznał w pomeczowej rozmowie, Polacy zaskoczyli go swoją postawą na lodzie, a nasza reprezentacja jego zdaniem to naprawdę dobra drużyna.
Po bardzo dobrym spotkaniu reprezentacja Polski w niedzielny wieczór uległa faworyzowanej Szwecji 1:5. Dla “Trzech Koron” nie był to jednak spacerek. Choć tamtejsza prasa przed spotkaniem z biało-czerwonymi wieszczyła łatwą dwucyfrówkę, to Polacy pokazali charakter i długo utrzymywali wynik 1:3, samemu mając kapitalne okazje na zdobycie kontaktowego gola.
– Nie wiedzieliśmy zbyt wiele o reprezentacji Polski przed tym meczem. Nie graliśmy z Wami przez wiele lat, a dla mnie to w ogóle pierwszy raz kiedy zagrałem przeciwko Polakom. To był dla nas fajny mecz. Polska zagrała naprawdę świetnie, zarówno zespołowo, jak i indywidualnie. Postawili nam wysoko poprzeczkę, grali mocno fizycznie i nie mieliśmy łatwego życia. Pomimo tego, że dawaliśmy z siebie wszystko to Polacy cały czas dotrzymywali nam kroku i kreowali sobie okazje. Cieszymy się ze zwycięstwa, bo był to dla nas ważny mecz – podsumował “na gorąco” Erik Karlsson, gwiazdor reprezentacji Szwecji, której jest kapitanem, a na co dzień gra w Pittsburgh Penguins.
Dwa szybko zdobyte gole przez Szwedów niejako ustawiły przebieg niedzielnego meczu. Polacy grali jednak bez kompleksów i wcale nie położyli się przed 11-krotnymi MŚ, czekając tylko na najniższy wymiar kary. Biało-czerwoni kreowali sobie dogodne okazje i gdyby skuteczność była lepsza to mogliby napsuć jeszcze więcej krwi “Trzem Koronom”. Postawa Polaków zaskoczyła Karlssona, który komplementował naszą kade.
– Trochę byłem zaskoczony tym, jak Polacy grali, ale jak już mówiłem wcześniej – nie wiedzieliśmy zbyt wiele o waszej drużynie. Zagrali naprawdę dobrze i wykorzystali nasze błędy czy rzeczy, które nie do końca realizowaliśmy poprawnie. Polacy sprawili, że naprawdę musieliśmy grać na maksa, bo gdybyśmy tego nie zrobili, to mecz mógłby się potoczyć inaczej. To był naprawdę fajny mecz – dodał Karlsson, który mecz z Polakami okrasił zdobyciem dwóch goli.
Z Ostrawy: Paweł Poniatowski
foto: polskihokej.eu