zklepy.pl
Image default

Trudna sytuacja Podhala Nowy Targ. Mocne słowa członka rady nadzorczej

Rozmowa z Przemysławem Nasiukiewiczem, radcą prawnym, specjalistą z zakresu prawa sportowego i prawa spółek handlowych, członkiem rady nadzorczej Klubu Hokejowego Podhale Nowy Targ S.A.

Mateusz Pawlik: – U progu nowego sezonu Podhale wciąż pozostaje bez licencji na grę w THL, a rezygnację złożył dzisiaj prezes klubu. Co dzieje się w klubie z Nowego Targu?

Przemysław Nasiukiewicz: – Mimo tego, że byliśmy zadowoleni z pracy wcześniejszej Pani prezes, która dobrze współpracowała ze sponsorem tytularnym, co pozwoliło klubowi na stabilizację finansową i w miarę bieżącą regulację zobowiązań to zawodnicy, lokalne media i duża cześć sympatyków Podhala oczekiwali zmian w zarządzaniu klubem. Zawodnicy dali temu szczególny wyraz kiedy nie wyszli na rozgrzewkę przed jednym z meczów ligowych ostatniego sezonu z tego powodu, że klub zalegał w stosunku do części z nich z zapłatą wynagrodzenia za okres jednego miesiąca. Dlatego jako rada nadzorcza wybraliśmy i daliśmy nowemu zarządowi – w osobach Panów Gacka i Wajsaka – duży kredyt zaufania i swobodę w działaniu. Wydawało się to właściwe tym bardziej, że pierwsze decyzje nowego zarządu w kontekście organizacji zawodów, czy prezentacji medialnej, w tym prezentacji nowych partnerów klubu, były obiecujące. Niestety, okazało się, że to tylko fasada, za którą nie działo się nic dobrego. Klub wciąż nie dostał licencji na grę w zbliżającym się sezonie THL i nie jest żadną tajemnicą jakie są tego powody: zaległości w zapłacie wynagrodzenia dla zawodników i innych podmiotów, nieumiejętność przedłużenia współpracy ze sponsorem głównym, brak podjęcia współpracy z innymi, większymi sponsorami, od których przychody zapewniłyby klubowi spokojne funkcjonowanie. Po pięciu miesiącach działalności nowego zarządu sytuacja klubu jest znacznie gorsza niż była na początku roku. To jednak w mojej opinii tylko wierzchołek góry lodowej, bo prezes Gacek wykazał się brakiem zrozumienia podstawowych zasad odpowiedzialności w biznesie. Jak można podpisać nowe kontrakty, zaciągnąć w imieniu klubu niemałe zobowiązania, a chwilę później złożyć rezygnację wie chyba tylko Pan Gacek.

MP: – Z informacji płynących z zarządu Podhala, Pan Gacek ma pozostać w klubie jako członek komisji doradczej.

PN: – Nie wiem w czym chce doradzać klubowi człowiek, który unika odpowiedzialności za podpisane przez siebie chwilę wcześniej kontrakty. Działanie Pana Gacka postawiło klub w bardzo trudnej sytuacji i to w newralgicznym momencie roku, gdy waży się udział klubu w rozgrywkach THL kolejnego sezonu.

MP: – Co teraz? Jakie macie plany?

PN: – Jako rada nadzorcza spotykamy się dzisiaj z jedynym obecnie członkiem zarządu, Panem Krzysztofem Wajsakiem. Mam nadzieję, że nie będzie żadnego zaskoczenia i Pan Wajsak to odpowiedzialny człowiek, który poprowadzi klub do licencji, a następnie zrealizuje kontrakty, które podpisał na kolejny sezon.

Najnowsze artykuły

Aittola przemówił. Były trener STS-u Sanok przybliżył kulisy odejścia

Łoza: Pierwsze słyszę, o rozwiązaniu ze mną umowy. To jest żart

admin

Wanat: Gdyby nie mistrzostwo to grałbym dalej

Konrad Noworyta

Skomentuj