Finał Pucharu Kontynentalnego, jaki odbędzie się w dniach 7 – 9 stycznia, może zmienić miejsce organizacji. Pierwotnie miał on zostać przeprowadzony w duńskim Aalborgu, lecz w tym momencie, takie rozwiązanie oznaczałoby grę bez udziału widzów. Chętna do przejęcia organizacyjnej pałeczki jest Comarch Cracovia, dla której występ na własnym terenie stanowiłby dodatkowy atut.
Comarch Cracovia zorganizowała już półfinał tej imprezy, kiedy to ugościła u siebie słowacki HK Poprad, kazachską Saryarkę Karaganda oraz włoski Asiago Hockey. „Pasy” zajęły drugie miejsce, ustępując jedynie Kazachom, wywalczywszy promocję do finałowej czwórki. Resztę stawki dopełniają duńscy Aalborg Pirates oraz białoruski HK Homel.
Turniej finałowy miał odbyć się w Danii. Ze względu na pandemiczne realia, takie rozwiązanie oznaczałoby jednak grę bez udziału publiczności, czemu przeciwni są sami organizatorzy. Najchętniej przełożyliby oni pierwotny termin rozgrywek, lecz w kalendarzu nie ma zbyt wiele miejsca na taki manewr. Stąd też pomysł, by ciężar organizacji finału Pucharu Kontynentalnego przejęła Comarch Cracovia.
– Najnowsze wieści są takie, iż jutro lub pojutrze ma zapaść decyzja, gdzie odbędzie się Puchar Kontynentalny. Według moich informacji, duński zespół [Aalborg Pirates – dop. red.] nie chce organizować tego turnieju bez kibiców; chcieliby go przełożyć na marzec, lecz wtedy grają już play-offy, więc ten termin nie jest możliwy. Złożyliśmy ofertę, by finał Pucharu Kontynentalnego miał zostać zorganizowany przez Cracovię. Nie mamy z tym najmniejszego problemu, już za tydzień możemy śmiało przeprowadzić turniej. Jedną z opcji IIHF jest to, iż powierzy on tę imprezę Krakowowi lub też zostanie ona w Danii bez udziału publiczności. To już leży w gestii IIHF, co jest dla nich lepszym rozwiązaniem – powiedział nam trener Comarch Cracovii, Rudolf Roháček.
Stawką tego turnieju, oprócz wywalczenia trofeum europejskiej rangi, jest bezpośredni awans do następnej edycji Champions Hockey League. „Pasy” miały okazję wystąpić w Superfinale już w poprzedniej edycji (2019/2020). Wówczas nie sprostały jednak SønderjyskE, Nottingham Panthers i Niomanowi Grodno.
