Tauron Podhale Nowy Targ pokonało KH Energę Toruń 4:3 i zainkasowało ważne trzy punkty do ligowej tabeli. Mecz miał jednak dramatyczny przebieg, bo z wyniku 3:0 zrobiło się 3:3, jednak ostateczny cios wyprowadzili nowotarżanie.
Pierwsza tercja wtorkowego pojedynku nie przyniosła zbyt wielu emocji. Sporo było za to niezrozumiałych i błędnych decyzji sędziów, bo jak uzasadnić karę dla KH Energi Toruń za nadmierną liczbę zawodników na lodzie, podczas gry gra była przerwana? Fuszerki dokonywali także arbitrzy liniowi.
Wróćmy jednak do meczu, Podhale miało okazję do gry w przewadze, ale zupełnie jej nie wykorzystało, a krążek w tym czasie kontrolowali torunianie, nie pozwalając “Szarotkom” na zawiązanie akcji ofensywnej. Obaj bramkarze przez większą część tej odsłony nie mieli zbyt wiele pracy, bowiem gra była szarpana, a gra toczyła się głównie pod bandami. Wydawało się, że optyczną przewagę mają goście, ale to solowa akcja Mateusza Bepierszcza i dogranie do Fabiana Kapicy, który skierował krążek do siatki, otworzyło wynik meczu. Podwyższyć mógł jeszcze Bartłomiej Neupauer, ale nie wykorzystał on akcji sam na sam z Mateuszem Studzińskim.
Przyjezdni drugą tercję rozpoczęli od gry w liczebnej przewadze. Nie zdołali jej jednak wykorzystać, a chwilę później w sytuacji sam na sam ze Studzińskim znalazł się Timo Hiltunen, którego sfaulował Michaił Szabanow i sędziowie podyktowali rzut karny. Do krążka podjechał Bartłomiej Neupauer i pewnym strzałem pod poprzeczkę dał dwubramkowe prowadzenie miejscowym. Torunianie próbowali błyskawicznie odpowiedzieć i wydało się, że Konsta Jaakola umieści krążek w pustej bramce. Tak się jednak nie stało i ta niewykorzystana okazja się zemściła, bo dwójkową kontrę celnym strzałem zwieńczył Michal Vachovec i było 3:0.
Wciąż jednak to przyjezdni byli szybsi na tafli oraz zaciekle atakowali. Brakowało im jednak szczęścia, by pokonać Przemysława Odrobnego. To uśmiechnęło się do KH Energi w 32. minucie, gdy krążek po podaniu Michała Kalinowskiego odbił się od Petra Chalopuki i zaskoczyłl “Wiedźmina”. Ta bramka dodała animuszu torunianom, którzy kontakt z “Szarotkami” złapali w 36. minucie, a krążek z bliska w bramce ulokował Gleb Bondaruk. Zaledwie 63 sekundy później był już remis! Świetne dogranie Dienisa Sierguszkina na bramkę zamienił Jegor Fieofanow. Później to jednak dwa błędy popełnili przyjezdni i Podhale przez 116 sekund grało w podwójnej przewadze. Podopieczni Andrieja Gusowa fatalnie jednak rozegrali przewagę i o wszystkim zadecydować miała trzecia tercja.
Tę niefrasobliwie rozpoczęli torunianie, którzy na własne życzenie prosili się o stratę bramki. Fatalny błąd w kryciu wykorzystał Emil Švec. Czech pozostawiony bez opieki uderzył tuż przy słupku nie dając szans Studzińskiemu.
Kolejne minuty to jednak szaleńcze ataki torunian, które powstrzymywał Przemysław Odrobny. Bramkarz Podhala świetnie zachował się przy akcji sam na sam z Dienisem Sierguszkinem i utrzymywał Podhale na prowadzeniu.
Na ponad dwie minuty przed końcem, trener Czuch poprosił o przerwę i zdecydował się na wycofanie bramkarza, wtedy bliski szczęścia był Gleb Bondaruk, ale jego strzał z najbliższej odległości świetnie obronił Odrobny, a dobitkę Sierguszkina ofiarnie zablokował Adrian Gajor. Podhale utrzymało prowadzenie do końcowej syreny i dopisało do tabeli trzy punkty, które sprawiają, że różnica między trzecim, a siódmym zespołem to zaledwie cztery “oczka”!
Tauron Podhale Nowy Targ – KH Energa Toruń 4:3 (1:0, 2:3, 1:0)
1:0 – Fabian Kapica – Mateusz Bepierszcz (15:52)
2:0 – Bartłomiej Neupauer (23:25, rzut karny)
3:0 – Michal Vachovec – Mateusz Bepierszcz, Emil Švec (27:42)
3:1 – Michał Kalinowski – Kamil Kalinowski, Dmitrij Kozłow (31:39)
3:2 – Gleb Bondaruk – Andriej Czwanczikow, Michaił Szabanow (35:45)
3:3 – Jegor Fieofanow – Dienis Sierguszkin, Artiom Osipow (36:48)
4:3 – Emil Švec – Mateusz Bepierszcz, Petr Chalopuka (44:35)
Podhale: Odrony – Chalopuka, Wsół; Švec, Vachovec, Bepierszcz – Mrugała, Gajor; Pettersson, Neupauer, Hiltunen – Sulka, Kamieniecki; Worwa, Słowakiewicz, Bochnak – Kapica, Bryniczka, Łyszczarczyk.
Trener: Andriej Gusow.
KH Energa: Studziński – Skólmowski, Szkodienko; Jaakola, K. Kalinowski, M. Kalinowski – Jaworski, Gusevas; Osipow, Fieofanow, Sierguszkin – Smirnow, Kuzniecow; Bondaruk, Czwanczikow, Szabanow – Podsiadło, Kozłow; Saloranta, Rożkow, Dołęga.
Trener: Juryj Czuch.