zklepy.pl
Image default

Hat-trick Olssona, dublet Blomqvista. GieKSa z Superpucharem po okazałym zwycięstwie!

GKS Katowice sięgnął po swój pierwszy Superpuchar Polski w historii! Katowiczanie rozgromili Comarch Cracovię aż 7:1 i sięgnęli po pierwsze w tym sezonie trofeum.

Dziewiąta edycja Superpucharu Polski rozpoczęła się w otoczeniu świecących pustkami trybun katowickiego „Satelity”. O organizacji tej imprezy szczegółowo rozpisaliśmy się jednak w tym miejscu. Tu możemy ponownie wyrazić ubolewanie, iż spotkanie mistrza Polski ze zdobywcą Pucharu Polski nie zasłużyło na lepsze okoliczności.

Skupmy się jednak na tym, co działo się na tafli. Wynik spotkania został otwarty w siódmej minucie. Shigeki Hitosato świetnym podaniem obsłużył Hampusa Olssona, a szwedzkiemu napastnikowi pozostało jedynie dołożyć kija i skierować krążek do pustej bramki.

Postawny hokeista rodem z Ängelholmu dołożył drugie trafienie tuż na początku kolejnej odsłony gry. Tym razem zachował przytomność umysłu przed bramką Davida Zabolotnego, strącając strzał Bartosza Fraszki.

„Pasy” nie zamierzały jednak składać broni. Dowodem tego było trafienie Jiříego Guli. Kapitan Cracovii ponownie udowodnił, iż dysponuje mocnym strzalem i uderzeniem tuż pod poprzeczkę zapewnił kontaktowe trafienie swojej drużynie.

Trzy minuty później GieKSa zdołała przywrócić bezpieczną przewagę. Maciej Kruczek zdecydował się na indywidualny zryw przed bramką Zabolotnego i zwiódł bramkarza gości strzałem przy krótkim słupku.

Od mocnego uderzenia rozpoczęła się również trzecia tercja. Christian Blomqvist oddał kąśliwy strzał na bramkę Zabolotnego, a reprezentacyjny golkiper nie poradził sobie z tym uderzeniem. Szwed świętował drugie trafienie już kilka minut później. Tym razem nie odpuścił w kotle, jaki rozgotował się przed bramką „Pasów” i za sprawą jego starań krążek przekroczył linię bramkową Cracovii po raz piąty.

Dzieło zniszczenia zwieńczone zostało w 58. minucie. W odstępie zaledwie 16 sekund Teemu Pulkkinen oraz Hampus Olsson dwukrotnie wykorzystali stuprocentowe sytuacje, pokonując bezradnego Zabolotnego. GKS Katowice rozgromił Comarch Cracovię i w pełni zasłużenie sięgnął po swój pierwszy w historii Superpuchar Polski.

GKS Katowice – Comarch Cracovia 7:1 (1:0, 2:1, 4:0)
1:0 – Hampus Olsson – Shigeki Hitosato (6:53),
2:0 – Hampus Olsson – Bartosz Fraszko, Marcin Kolusz (20:27),
2:1 – Jiří Gula – Radosław Sawicki, Roman Rác (26:14),
3:1 – Maciej Kruczek – (29:18),
4:1 – Christian Blomqvist – Patryk Krężołek, Teemu Pulkkinen (41:53),
5:1 – Christian Blomqvist (45:14),
6:1 – Teemu Pulkkinen – Mateusz Bepierszcz (57:30),
7:1 – Hampus Olsson – Joona Monto (57:44).

GKS: Murray – Rompkowski, Kolusz; Fraszko, Pasiut, Magee – Mikkola, Wanacki; Blomqvist, Smal, Monto – Kruczek, Wajda; Prokurat, Krężołek, Pulkkinen – Musioł, Maciaś; Bepierszcz, Olsson, Hitosato.
Trener: Jacek Płachta.

Cracovia: Zabolotny – Ježek, Kinnunen; Kasperlík, Rác, Sawicki – Husák, Němec; Wronka, Polák, Kapica – Šaur, Gula; Brynkus, Račuk, Csamangó – Tynka; Michalski, Arrak, Dziurdzia.
Trener: Rudolf Roháček.

Najnowsze artykuły

Re-Plast Unia Oświęcim mistrzem Polski! Powrót na tron po 20 latach

Mikołaj Pachniewski

Re-Plast Unia wróciła do gry! Będzie siódmy mecz

Mikołaj Pachniewski

Zabójcze przewagi! GieKSa lepsza w samej końcówce dogrywki

Redakcja

Skomentuj