Udanie rozpoczęliśmy typowanie w nowym sezonie. Wczorajsze typy weszły jak „w masełko”. Dziś kontynuujemy i stawiamy na zespoły, które nie uchodzą za faworytów.
17:00 – HC Oceláři Trzyniec – Belfast Giants
Mistrzowie Czech spod polskiej granicy podejmą mistrzów ligi brytyjskiej. Nowa miotła w Trzyńcu działa połowicznie i w sparingach, również przez rotację składem, Oceláři spisywali się przeciętnie. Oczywiście gospodarze w składzie z Aronem Chmielewskim i Alanem Łyszczarczykiem są zdecydowanymi faworytami, co widać po kursach. „Giganci” mają jednak ciekawy skład, zbudowany w większości z zawodników pochodzących zza Oceanu. Wśród nich prym wiedzie David Goodwin, który w sezonie 2020/2021 grał w Cracovii. Analizując wyniki Trzyńca w CHL, nie zdobywają oni wiele bramek i w meczach nie padają overowe wyniki. Wykorzystując niskie kursy na gospodarzy, stawiamy na to, że goście nie przegrają różnicą większą niż 4 bramki.
Typ: Belfast +4,5.
Kurs: 1,52.
20:15 – Comarch Cracovia – Straubing Tigers
Zmotywowani krakowianie będą chcieli osiągnąć historyczny wynik w CHL i wyjść z grupy. Pierwszą przeszkodą będą niemieckie „Tygrysy” ze Straubing, które w sparingach radziły sobie bardzo dobrze. Dość powiedzieć, że wygrały wszystkie cztery, a w ich szeregach nie brak groźnych zawodników Brandon Manning czy Marcel Brandt. Gospodarze radzili sobie przeciętnie, a ich próby generalne z Duklą Michalovce wypadły słabo. Teraz stawiamy jednak, że pełna hala przy ul. Siedleckiego poniesie ich do dobrej gry i zdobycia co najmniej dwóch goli. „Pasy” dokonały bowiem bardzo ciekawych wzmocnień i są tam zawodnicy, którzy mogą wziąć ciężar gry na swoje barki i zdobyć bramki.
Typ: Cracovia powyżej 1,5 bramki.
Kurs: 1,72.
