Maksim Ignatowicz nie jest już zawodnikiem Comarch Cracovii. 30-letni obrońca zdecydował się na powrót do Rosji, gdzie zasilił szeregi Dizela Penza.
Maksim Ignatowicz przeniósł się do stolicy Małopolski w styczniu tego roku, przechodząc z występującego na poziomie KHL Amura Chabarowsk. Rosły hokeista przedstawił się jako zawodnik nieunikające twardej, bezkompromisowej gry ciałem, dodając sporo jakości przed bramką Cracovii. W swym pierwszym sezonie spędzonym pod Wawelem pomógł „Pasom” w sięgnięciu po srebrny medal PHL.
W tym sezonie zdołał wystąpić w raptem 6 spotkaniach, z czego ostatnie z nich rozegrał 28 września (był to wyjazdowy pojedynek przeciwko JKH GKS-owi Jastrzębie, przegrany przez krakowian 2:3). W tym czasie zainkasował 7 punktów za 2 gole i 5 asyst.
Nowym klubem hokeisty rodem z Nowosybirska został Dizel Penza, występujący na zapleczu KHL. Ignatowicz po raz ostatni na tym poziomie grał sezonie 2011/2012, będąc zawodnikiem Kristałłu Saratów.