zklepy.pl
Image default

Jedenaście bramek na 11 listopada. Polacy nokautują Litwinów

Reprezentacja Polski w znakomitym stylu rozpoczęła swoje zmagania w ramach Baltic Cup Challenge. W pierwszym meczu z reprezentacją Litwy, biało-czerwoni wygrali 11:3. Dwa dublety ustrzelili Paweł Zygmunt i Dominik Paś.

Nasza reprezentacja źle weszła w mecz z Litwą. Już po trzech minutach Michał Kieler musiał wyciągać krążek z bramki po strzale bez przyjęcia Ilji Četvertaka. Chwilę później jednak biało-czerwoni znaleźli sposób na Artura Pavliukova. Dominik Jarosz zagrał w kierunku Kamila Paszka, a ten bez namysłu posłał krążek w samo okienko litewskiej bramki.

Jednak nasza radość z remisu nie trwała zbyt długo. W 11. minucie Aurimas Gaidauskas oddał strzał z linii niebieskiej, a krążek wtoczył się do bramki obok zasłoniętego golkipera reprezentacji Polski.

W drugiej tercji, przez pewien czas mecz wyglądał niczym hokejowe szachy. Impas strzelecki przerwał dopiero Dominik Paś. Wszystko zaczął jednak Paweł Zygmunt który odebrał krążek rywalowi w tercji neutralnej, podał do Radosława Sawickiego, po czym zakotłowało się pod litewską bramką. Sposób na bramkarza rywali znalazł właśnie Paś, który najlepiej odnalazł się w zamieszaniu podbramkowym.

Końcówka drugiej odsłony już w pełni należała do podopiecznych Róberta Kalábera. W 37. minucie Krystian Dziubiński posłał krążek ponad leżącym bramkarzem reprezentacji Litwy. To jednak nie było nasze ostatnie słowo w tej tercji. Na 22 sekundy przed przerwą, Paweł Zygmunt otrzymał piękne podanie od Alana Łyszczarczyka i w sytuacji sam na sam pokonał Artura Pavliukova.

Polacy kontynuowali swoją ofensywną grę także po wznowieniu meczu. W 42. minucie Radosław Sawicki przez całą długość tercji podał do Olafa Bizackiego, który będący sam przed bramką dołożył tylko łopatkę kija i zdobył bramkę na 5:2. Nie trzeba było długo czekać na szóstą bramkę. Krystian Dziubiński wykorzystał podanie wzdłuż bramki od Jakuba Bukowskiego i zdobył gola strzałem “pod ladę”.

Nasza dominacja trwała w najlepsze. W 49. minucie Dominik Paś zdjął pajęczynę z litewskiej bramki. W 54. minucie Karol Biłas powiększył prowadzenie biało-czerwonych. Zawodnik Ciarko STS-u Sanok debiutował w dzisiejszym meczu, więc tym większy wymiar ma jego bramka. Po bramce 18-letniego obrońcy nastąpiła zmiana w bramce. Artura Pavliukova zmienił Arkady Grigaravičius-Reyzin.

Nieco ponad minutę później Paweł Zygmunt zdobył gola z niemal zerowego kąta. Młody litewski bramkarz może mówić o sporym pechu, gdyż nie zdołał on dobrze przykryć słupka. Chwilę później pięknym trafieniem popisał się Bartłomiej Jeziorski, który mocnym strzałem z nadgarstka nie dał szans golkiperowi Litwy. W 57. minucie Oskar Jaśkiewicz oddał strzał z którym Arkady Grigaravičius-Reyzin nie powinien mieć większych kłopotów. Jakimś cudem jednak krążek znalazł się w bramce. Na chwilę przed końcem Ilja Četvertak po serii zwodów minął naszych obrońców i Michała Kielera i zdobył naprawdę ładnego gola.

Polska – Litwa 11:2 (1:2, 3:0, 7:1)
0:1 – Ilja Četvertak – Jaunius Jasinevičius, Nerijus Ališauskas(02:07, 5/4),
1:1 – Kamil Paszek – Dominik Jarosz, Kamil Wałęga (05:16),
1:2 – Aurimas Gaidauskas – Emilijus Krakauskas (10:44),
2:2 – Dominik Paś – Paweł Zygmunt, Radosław Sawicki (32:41),
3:2 – Krystian Dziubiński – Kamil Wałęga, Alan Łyszczarczyk (36:04),
4:2 – Paweł Zygmunt – Alan Łyszczarczyk, Oskar Jaśkiewicz (39:38),
5:2 – Olaf Bizacki – Radosław Sawicki, Paweł Zygmunt (41:06),
6:2 – Krystian Dziubiński – Jakub Bukowski (44:10)
7:2 – Dominik Paś (48:18),
8:2 – Karol Biłas – Kamil Wróbel, Dominik Jarosz (53:15),
9:2 – Paweł Zygmunt – Radosław Sawicki (54:25, 5/4),
10:2 – Bartłomiej Jeziorski – Jauhienij Kamienieu (55:37),
11:2 – Oskar Jaśkiewicz – Kamil Wałęga, Radosław Sawicki (56:33),
11:3 – Ilja Četvertak (59:46)

Polska: Kieler – Wajda, Paszek; Dziubiński, Wałęga, Łyszczarczyk – Jaśkiewicz, Bizacki; Sawicki, Paś, Zygmunt – Zieliński, Jaworski; Bukowski, Tyczyński, Krężołek – Biłas, Kamienieu; Wróbel, Jarosz, Jeziorski.
Trener: Róbert Kaláber

Litwa: Pavliukov (od 53:16 Grigaravičius-Reyzin) – Jasinevičius, Ališauskas; Bendžius, Binkulis, Četvertak – Gaidauskas, Protčenko; Krasilnikovas, Boroška, Krakauskas – Gusevas, Rumševičius; Noreika, Kudrevičius, Bogdziul – Silinas, Motiejūnas; Plepys, Kuzminov, Laimutis.

Najnowsze artykuły

Polska znów słabsza od Słowenii

Mikołaj Pachniewski

Polacy wracają do Bytomia. Kadra w komplecie

Mikołaj Pachniewski

MŚ Elity: Dobre informacje dla Polaków. Słowacy zagrają bez hokeistów z KHL

Mikołaj Pachniewski

Skomentuj