Fatalna trzecia tercja KH Energi Toruń w niedzielę niestety sprawiła, że nie udało się po raz kolejny wygrać. Dziś jednak wierzymy w dobrą postawę “Stalowych Pierników” i gramy AKO 2,82.
Re-Plast Unia Oświęcim – KH Energa Toruń, godz. 18:00.
Wtorkowy hit, szkoda, że przy pustych trybunach. Oświęcimianie ostatnio grają nie najlepiej i mają spore kłopoty w defensywie. Ma na to wpływ sporo kontuzji i chorób w zespole z ulicy Chemików. Po 18 wygranych meczach z rzędu na własnym lodowisku, oświęcimianie zanotowali dwie porażki z GKS-ami Tychy i Katowice, gdzie w obu przypadkach prowadzili już 2:0 i w trzecich tercjach dali sobie wyrwać zwycięstwo. Torunianie zaś po powrocie z kwarantanny wygrali dwa spotkania i powoli wchodzą w odpowiedni rytm meczowy. Dodatkowym plusem dla “Stalowych Pierników” jest fakt, że w swoich szeregach mają najlepszego bramkarza ligi. Dodajmy, że Energa w tym sezonie na wyjeździe jeszcze nie przegrała!
Co obstawiać?
Problemy oświęcimskiej defensywy i słaba dyspozycja Clarke’a Saundersa (zaledwie 89,9% obronionych strzałów) pozwalają torunianom myśleć z optymizmem w kierunku tego zaległego spotkania. Zdecydujemy się jednak na wariant z bramkami gości. Unia w tym sezonie średnio traci nieco ponad 2,5 bramki na mecz. Natomiast “Stalowym Piernikom” tylko raz nie udało się strzelić dwóch lub więcej bramek. Wierzymy, że spotkanie będzie niezwykle wyrównane i goście postawią się rozdrażnionym biało-niebieskim. Dwie bramki z pewnością są w zasięgu dla podopiecznych Juryja Czucha.
Typ: KH Energa Toruń powyżej 1,5 goli.
Kurs: 1,61.
JKH GKS Jastrzębie – Comarch Cracovia, godz. 18:00.
Jastrzębianie w niedzielę w Sanoku zrehabilitowali się za wstydliwą porażkę 8:10 z Re-Plast Unią Oświęcim. Siła rażenia i organizacja gry bez wątpienia jest po stronie gospodarzy wtorkowego pojedynku. Cracovia po fatalnym początku powoli się rozkręca, ale nawet w łatwym spotkaniu w Gdańsku, krakowianie popełniali sporo prostych błędów, a w oczy raziła ich nieskuteczność. Goście wciąż jednak się w walce o awans do turnieju finałowego Pucharu Polski. Przypomnijmy, że awansuje do niego czołowa czwórka po dwóch rundach.
Co obstawiać?
Faworytem w naszym odczuciu są gospodarze, ale nie można wykluczyć tego, że wynik zakręci się w okolicach remisu. Wybraliśmy na ten mecz ciekawy typ dotyczący skuteczności obron bramkarzy. Będzie to pojedynek dwóch Czechów: Patrika Nechvátala i Michaela Petráska. Do tej pory lepszym procentem legitymuje się golkiper Cracovii (93,1%) przy 91,8% Nechvátala. Spory wpływ na tak wysoki wynik bramkarza “Pasów” miały dwa czyste konta z rzędu zachowane w meczach z Zagłębiem i Stoczniowcem. Broni on jednak często niepewnie, co widać było nawet w Gdańsku. Przy fakcie, że gospodarze wygrają ten mecz, czyli strzelą więcej bramek niż Cracovia to Nechvátal zachowa lepszy procent obronionych strzałów, co właśnie znalazło się na naszym kuponie.
Typ: Patrik Nechvátal wyższy procent obronionych strzałów
Kurs: 1,75.
