Znów byliśmy bardzo blisko zgarnięcia pełnej puli. Dziś jednak wierzymy, że to będzie TEN dzień i będziemy mogli poczuć smak zwycięstwa. Życzymy wszystkim zieloności!
JKH GKS Jastrzębie-JKH GKS Jastrzębie, godz. 17:00.
W tym sezonie Re-Plast Unia Oświęcim to jedna wielka niewiadoma. Ma potencjał by zawalczyć o czołowe miejsca w tabeli, a buja się w środku stawki. Jednakże wiemy jedno. Od przyjścia do klubu Kevina Constantine’a, oświęcimianie świetnie radzą sobie w defensywie. Oczywiście dzieje się to kosztem gry z przodu. Unici atakują rzadziej, ale to nie znaczy, że są przez to mniej skuteczni. Z kolei jastrzębianie, po dobrym początku sezonu, teraz zupełnie nie przypominają tej drużyny. Dopadł ich wyraźny dołek formy, a to nie wróży dobrze na tym etapie rozgrywek. Zaznaczmy, jest to nadal świetna drużyna, a Marek Hovorka czy Zackary Phillips to nadal czołowe postacie naszej ligi i w pojedynkę mogą dać ważne punkty drużynie JKH.
Co obstawiać?
Jak już pisaliśmy wyżej, Unia w obronie gra koncertowo. Tracą bardzo mało bramek, szczególnie z tymi drużynami z czuba ligi. Co prawda stracili aż 79 bramek w obecnej kampanii, to jednak trzeba zaznaczyć, że na przestrzeni tego roku naprawdę sporo się zmieniło w tej drużynie, a najważniejszą zmianą jest oczywiście nowy sternik drużyny biało-niebieskich. Kevin Constantine to znakomity taktyk i skupia się przede wszystkim na tym, aby jego drużyna nie traciła głupich bramek. Ponadto, w dobrej formie znajduje się obecnie Clarke Saunders. Wierzymy, że i tym razem nas nie zawiedzie.
Typ: JKH GKS Jastrzębie poniżej 3.5 goli
Kurs: 1.51
GKS Katowice – GKS Tychy, godz. 17:00.
Dobry okres obu drużyn. GKS Katowice już zapomniała o kryzysie z początku sezonu. Po ściągnięciu Andrieja Stiepanowa, “GieKSa” otrzymała drugie życie. Poprawiła się przede wszystkim gra w ofensywie. Trzeba jednak też pamiętać o tym, że katowiczanie w dalszym ciągu ma najmniej straconych bramek w lidze. Jest to kandydat do medalu, ale na razie ciężko stwierdzić jakiego koloru. Tyszanie z kolei dopiero się budzą, a ich forma stale rośnie. Choć ich wyniki są “w kratkę”, to ostatnie zwycięstwo odniesione nad liderem może dobrze wróżyć na przyszłość. Mistrzowie Polski od kilku lat mają tendencję do tego, że najlepszą formę zawsze mają pod koniec sezonu.
Co obstawiać?
Według bukmacherów faworytem jest GKS Tychy. My jednak nie damy się na to nabrać, bo w takich meczach, a szczególnie derbowych wszystkie prognozy często biorą w łeb. Jednak jak spojrzymy na ostatnie pięć meczów w Katowicach, tylko jeden był taki gdzie padło MNIEJ niż pięć bramek. Stąd jesteśmy skłonni postawić dziś na bramki. Obie drużyny dysponują niezłą siłą ognia. Dlatego możemy być świadkami dobrego meczu oraz wielu bramek.
Typ: Powyżej 5.5 goli (z dogrywką i rzutami karnymi).
Kurs: 1.91.