Comarch Cracovia wygrała 3:0 z KH Energą Toruń i tym samym zapewniła sobie triumf w Pucharze Polski. Po drodze pokonała jeszcze Re-Plast Unię Oświęcim. Można śmiało powiedzieć, że krakowianie zasłużenie wygrali to trofeum. Co powiedział o tym finale Damian Kapica?
Krakowianie przez pierwszą tercję musieli się wykazać dobrą organizacją w grze defensywnej. Udało im się jednak zdobyć bramkę, a potem dwie kolejne. Hokeiści “Pasów” mieli korzystny wynik pod kontrolą i dzięki konsekwencji to oni mogli cieszyć się z wygranego finału. Ostatni Puchar Polski padł ich łupem sześć lat temu.
– Nie powiedziałbym, że spotkanie było łatwe. Pierwsza tercja na pewno była na korzyść rywali. Narzucili swoje tempo, a w obronie zagrali wysokim forcheckingiem. Na szczęście dla nas nie utrzymali tego przez całe spotkanie. Długo utrzymywał się wynik 1:0 także, to mogło się potoczyć różnie, jednak wytrzymaliśmy tę wojnę nerwów. Druga bramka troszkę to spotkanie uspokoiła – ocenił Damian Kapica.
Obrońcy spisali się naprawdę bez zarzutu, a ponadto kolejny raz swoją wartość udowodnił Dienis Pieriewozczikow, który w tak ważnym meczu zdołał zachować czyste konto.
– Dziś Dienis nam przetrzymał tyły. My też staraliśmy się mu pomóc tak jak tylko umiemy. Myślę, że wyglądało to nieźle. Jasne były momenty gdzie torunianie nas zamykali we własnej tercji, ale dobrze się broniliśmy i my wykorzystaliśmy swoje sytuacje – powiedział napastnik Comarch Cracovii.
Ogromne znaczenie miała kwestia regeneracji. Dzień przed finałem, krakowianie rozegrali przecież bardzo ciężki mecz z Re-Plast Unią Oświęcim, który zakończył się po rzutach karnych. Jednak podopieczni Rudolfa Roháčka pokazali, że są dobrze przygotowani do takich sytuacji.
– Ja mogę powiedzieć za siebie, że mi się grało tu dość ciężko, bo na lodowisku jest dość ciepło. Ja takich lodowisk nie lubię. Myślę, że drużyna dobrze zniosła wczorajszą potyczkę. Dobrze zagraliśmy oba spotkania, myślę też że zasłużenie zwyciężyliśmy w rywalizacji o Puchar Polski – stwierdził popularny “Kapi”.
Rok 2021, Comarch Cracovia kończy z wicemistrzostwem i Pucharem Polski. W ostatnich latach jest to drużyna, która nie schodzi poniżej jakiegoś poziomu.
– Dla drużyny jest to na pewno dobry rok, a jego końcówka szczególnie, bo jako Cracovia dawno nic nie wygraliśmy. Cieszy na pewno zdobycie tego Pucharu i myślę, że jest to dobry prognostyk przed zbliżającą się fazą play-off, o której już zaczynamy powoli myśleć – zakończył snajper “Pasów”.
