GKS Katowice mecze domowe Champions Hockey League rozegra na katowickim Jantorze. To oznacza koniec sagi z wyborem lodowiska dla hokejowej GieKSy.
Przez długi czas kibiców rozgrzewała dyskusja o domowej arenie GieKSy w rozgrywkach CHL. Początkowo oczywistym rozwiązaniem wydawał się Spodek, ale ten z powodu braku maszyny do mrożenia lodu nie spełniała wymogów. Później próbowano przenieść siedzibę GieKSy do ostrawskiej Ostravar Areny, ale nie spotkało się to z dobrym przyjęciem środowiska hokejowego, jak i samych kibiców katowickiego klubu.
Następnie podjęto jeszcze jedną próbę zorganizowania meczów w Spodku, ale to kolidowało z terminarzem innych wydarzeń, które wcześniej zaplanowano w tejże hali widowiskowo-sportowej.
Wybierano zatem pomiędzy Satelitą a Jantorem. Po konsultacji z MOSiR-em zdecydowano się na dostosowanie do wymogów CHL hali, która znajduje się na Janowie. To domowa arena I-ligowego Naprzodu Janów. Mecze z pewnością będą miały status podwyższonego ryzyka, gdyż nie od dziś wiadomo, że to tereny sympatyków Ruchu Chorzów, a ci nie przepadają za fanami GieKSy. Wcześniej jednak gdy mistrzowie Polski zmuszeni byli do rozgrywania spotkań na Jantorze, nie doszło do żadnych ekscesów.
Przypomnijmy, że GieKSa domowe mecze rozegra 1 września (Rögle BK), 3 września (ZSC Lions) oraz 4 października (Fehérvár AV19).
1 komentarz
To kpina w wykonaniu prezydenta Krupy w małej satelicie jest ponad 1000 miejsc siedzących a na Jantorze tylko 600 miejsc. Satelita na meczach ligowych jest pełna co z kibicami Szwecji czy Szwajcarii? To nie pierwsze takie podejście włodarza Katowic do sportu widać wyraźnie iż interesuje go tylko organizacja różnej maści konferencji. 600 miejsc na Jantorze ni jak się ma do 1000 w małej satelicie czy 6000 miejsc w dużej.