Roman Rác wciąż będzie klubowym kolegą Martina Kasperlíka. Obydwaj hokeiści w przyszłym sezonie nie będą już jednak zdobywali bramek dla JKH GKS-u Jastrzębie, a starali się o to w barwach Comarch Cracovii. Słowacki center przeniósł się bowiem do stolicy Małopolski.
Martin Kasperlík został wczoraj oficjalnie przedstawiony jako pierwszy nabytek transferowy Comarch Cracovii przed rozpoczęciem kampanii 2022/2023. Dynamiczny skrzydłowy ekipy znad czeskiej granicy przyznał, iż po czterech latach gry dla Jastrzębskiego Klubu Hokejowego potrzebował zmiany. Dodatkową pokusą był fakt, iż Comarch Cracovia po triumfie w Pucharze Kontynentalnym zyskała automatyczny udział w następnej edycji Champions Hockey League.
O dwa lata krócej trwała jastrzębska przygoda Romana Ráca. 31-letni Słowak kończył sezon 2019/2020 jako hokeista PKH Gdańsk, by następny sezon rozpocząć na przeciwnym biegunie Polski. Występując w bluzie JKH, Rác przedstawił się szerszej publiczności jako ciężko pracujący, szybki i utalentowany technicznie center.
W poprzednim sezonie podtrzymał on swoją produktywność z premierowej kampanii, notując także udane play-offy. W 37 meczach rundy zasadniczej zdobył on 10 goli oraz 26 asyst. W 14 spotkaniach play-offowych zainkasował z kolei 3 gole oraz 10 asyst.
– Kraków to ładne miejsce, natomiast Cracovia jest Klubem, który zawsze walczy o czołowe lokaty. Otrzymałem dobrą ofertę i wraz z rodziną zdecydowaliśmy, by zmienić otoczenie – przyznał w wypowiedzi udzielonej oficjalnej stronie Comarch Cracovii Roman Rác po przypieczętowaniu swojej umowy.
Kadra „Pasów” zaczyna nabierać kształtów. Wcześniej swe kontrakty przedłużyli czołowi napastnicy zespołu: Damian Kapica, Erik Němec, a także Štěpán Csamangó.