W ramach 27. kolejki zmagań w Polskiej Hokej Lidze KH Energa Toruń na domowym lodowisku podejmowała drużynę GKS-u Tychy. Po emocjonującym spotkaniu w grodzie Kopernika, 2:1 wygrali goście, dopisując do swego konta 9. zwycięstwo z rzędu. Dla miejscowych była to z kolei 12. porażka z rzędu.
Pierwsza tercja rozpoczęła się od ataków obu ekip. Bliżej zdobycia trafienia byli na pewno gospodarze, którzy przeważali na domowej tafli w pierwszych 20. minutach. Podopieczni Teemu Elomo w 12. minucie stanęli przed wielką szansą wyjścia na prowadzenie, lecz KH Energa Toruń nie zdołała strzelić bramki, gdy grała półtorej minuty z przewagą dwóch graczy na lodzie. Ostatecznie bramek w pierwszej tercji na Tor-Torze nie ujrzeliśmy.
Po wielu okazjach, torunianie upragnione objęli prowadzenie w 37. minucie. Mark Viitanen mocnym strzałem pokonał Tomasa Fučík i pozwolił cieszyć się swojej drużynie z pierwszej zdobytej bramki. Tyszanie od razu po bramce gospodarzy ruszyli do ataku, lecz nie zdołali strzelić bramki w drugiej tercji.
Odpowiedź tyszan nadeszła w 45. minucie. Na ławkę kar został skierowany Augstkalns, dzięki czemu GKS miał idealną okazję by wyrównać. Jakub Bukowski po podaniu od Christiana Mroczkowskiego technicznym uderzeniem pokonał nowego golkipera torunian. Do końca regulaminowego czasu gry nie zobaczyliśmy bramek, więc czekała nas dogrywka.
W dodatkowych pięciu minutach lepsi okazali się goście. Zamieszanie w polu bramkowym Šedivý, który bez problemów skierował gumę do bramki Ekholma Rosena. Dla KH Energi piątkowa przegrana jest dwunastą z rzędu, a tyszanie wygrali po raz 9. z kolei.
KH Energa Toruń – GKS Tychy 1:2 po dogrywce (0:0, 0:1, 0:1, d. 0:1)
1:0 – Mark Viitanen – Niki Koskinen – Kamil Kalinowski (37:13, 5/4)
1:1 – Jakub Bukowski – Christian Mroczkowski – Alexander Younan (46:17, 5/4)
1:2 – Ondřej Šedivý (62:36, 4/5).
KH Energa Toruń: Ekholm Rosén – Jaworski, Zieliński, Szűcs, Koskinen, Viitanen – Gimiński, Bajwenko, Korenczuk, Syty, Kalinowski – Augstkalns, Kurnicki, Elomaa, Kalinowski, Zając – Ahonen, Schafer, Olszewski, Maćkowski, Wenker.
Trener: Teemu Elomo.
GKS Tychy: Fučík – Younan, Kaskinen – Šedivý, Komorski, Jeziorski – Bizacki, Pociecha – Bukowski, Galant, Gościński – Bagin, Nilsson – Mroczkowski, Boivin, Dupuy – Ciura, Jaśkiewicz – Krzyżek, Starzyński, Marzec.
Trener: Andriej Sidorienko.