zklepy.pl
Image default

Mistrz kontra autsajder. Stawką awans na trzecie miejsce

JKH GKS Jastrzębie podejmie TAURON Podhale Nowy Targ w ramach 34. kolejki Polskiej Hokej Ligi. 

W Jastrzębiu-Zdroju dojdzie do konfrontacji mistrza Polski z autsajderem obecnego sezonu. Zdecydowanym faworytem są gospodarze, którzy walczą o trzecie miejsce po rundzie zasadniczej. Taki właśnie cel wyznaczyli sobie ostatnio jastrzębianie. Pozwoli im to na wybór jednej z dwóch pozostałych drużyn w ćwierćfinale play-off. 

Mistrzowie Polski do meczu przystąpią osłabieni. Z powodu kontuzji wypadli: Martin Kasperlik i Maciej Urbanowicz. Kary zawieszenia dostali za to Marcin Horzelski (jeden mecz) i Pawieł Jelszański (trzy mecze). Powyższe nieobecności nie powinny jednak rzutować na postawę jastrzębian w dzisiejszym pojedynku.

Nowotarżanie w Sosnowcu grali w zaledwie 13 zawodników w polu. Mimo tego nawiązali walkę z Zagłębiem. Tym razem będzie im zdecydowanie trudniej i nie ma, co oczekiwać, że podopieczni Andrieja Gusowa postawią się mistrzowi Polski. Ten sezon dla nowotarżan jest już stracony i skupią się oni na kolejnym, który ma uczcić 90-lecie klubu. 

W tym sezonie wszystkie cztery pojedynki padły łupem JKH, choć nie obyło się bez komplikacji. Podhale potrafiło napsuć krwi jastrzębianom, ale nie przekuło się to na zdobycz punktową.

Ciekawostka: Jeszcze niedawno Gleb Bondaruk i Pawieł Jelszański reprezentowali barwy TAURON Podhala. Obaj na końcówkę sezonu przenieśli się jednak do mistrza Polski, by po zakończeniu rozgrywek wrócić do Nowego Targu.

Poprzednie mecze:
7. kolejka: TAURON Podhale Nowy Targ – JKH GKS Jastrzębie 0:10 (0:2, 0:4, 0:4),
16. kolejka: JKH GKS Jastrzębie – TAURON Podhale Nowy Targ 4:2 (2:0, 1:2, 1:0),
25. kolejka: TAURON Podhale Nowy Targ – JKH GKS Jastrzębie 1:2 (0:2, 0:0, 1:0).
39. kolejka: JKH GKS Jastrzębie – TAURON Podhale Nowy Targ 5:0 (2:0, 1:0, 2:0).

Najnowsze artykuły

A więc (znów) „Święta Wojna”. Stawką finał fazy play-off

admin

Powtórka z rozrywki. Czy JKH weźmie rewanż za ubiegłoroczny ćwierćfinał?

Derby w ćwierćfinale, ale faworyt jest jeden. Zapowiedź małopolskiego ćwierćfinału

Mateusz Pawlik

Skomentuj