JKH GKS Jastrzębie pokonał ostatnie TAURON Podhale Nowy Targ 5:0. Gospodarze zdobyli trzy gole grając w przewadze, a czyste konto zachował Michał Kieler.
Mistrzowie Polski od początku meczu kontrolowali przebieg spotkania. W otworzeniu wyniku pomogli im nowotarżanie, bowiem JKH miało okazję do gry w podwójnej przewadze i skrzętnie to wykorzystało. Do siatki trafił Martin Kasperlik, choć sędziowie sprawdzili wideo. Wątpliwości jednak nie było. Chwilę później tor lotu krążka zmienił Łukasz Nalewajka i było 2:0.
Na kolejne trafienie hokeiści kazali czekać do 27. minuty, a wtedy spod niebieskiej huknął Mateusz Bryk, zaskakując Pawła Bizuba. Mistrzowie Polski znów grali wtedy w przewadze. Nowotarżanie próbowali zaskoczyć Michała Kielera, ale ten zachowywał czujność mimo niezbyt wielkiej liczby interwencji i nie dał się pokonać.
W trzeciej tercji gospodarze dołożyli dwa trafienia, pieczętując trzecie zwycięstwo z rzędu. Oba gole padły łupem Artūrsa Ševčenki. Okazji do zdobycia kolejnych bramek było więcej, ale dobrze spisywał się Paweł Bizub i mecz zakończył się wynikiem 5:0.
JKH GKS Jastrzębie – TAURON Podhale Nowy Targ 5:0 (2:0, 1:0, 2:0)
1:0 – Martin Kasperlik – Roman Rac, Egils Kalns (07:51, 5/3),
2:0 – Łukasz Nalewajka – Mateusz Bryk, Roman Rac (09:34),
3:0 – Mateusz Bryk – Roman Rac, Egils Kalns (26:09, 5/4),
4:0 – Artūrs Ševčenko – Marcin Horzelski, Frenks Razgals (44:36),
5:0 – Artūrs Ševčenko – Vitalijs Pavlovs, Franks Razgals (49:09, 5/4)
JKH GKS: Kieler – Bryk, Górny; Kasperlik, Paś, Rác – Kamienieu, Ē. Ševčenko; A. Ševčenko, Pavlovs, Razgals – Bahalejsza, Kostek; Kalns, Jarosz, Bondaruk – Gimiński, Horzelski; Płachetka, Ł. Nalewajka, Pelaczyk.
Trener: Róbert Kaláber.
Podhale: Bizub – Jelszański, Volráb; B. Wsół, Bryniczka, Wielkiewicz – Tomasik, Mrugała; Saroka, Neupauer, Czwanczikow – P. Wsół, Sulka; Worwa, Słowakiewicz, Bochnak oraz Siuty.
Trener: Andriej Gusow.
