Znamy już powody odejścia Juraja Faitha z TAURON Podhala Nowy Targ. Słowacki trener ma już bowiem nowy klub i będzie trenował ekstraligowy HC MV Transport Preszów. Nie są z tego zadowoleni kibice tamtejszego zespołu.
Wczoraj informowaliśmy o tym, że Faith pożegnał się z nowotarskim zespołem. Pod Tatrami prowadził zespół przez dwie rundy. Zdołał w tym czasie wygrać dwa spotkania. Dziś wiemy już, że za pożegnaniem nie stały kwestie sportowe, a nowa oferta pracy.
Faith został szkoleniowcem HC MV Transport Preszów, czyli słowackiego ekstraligowca. Drużynie nie wiedzie się najlepiej, bo po 16. kolejkach zajmuje ostatnie miejsce z dorobkiem 16 „oczek” i dwóch punktów straty do Dukli Trenczyn.
Kibice klubu z trzeciego najludniejszego miasta u naszych południowych sąsiadów nie są zadowoleni z tej decyzji włodarzy swojej drużyny. 46-latek zastąpi bowiem Ernesta Bokroša, który w poniedziałek został zwolniony z powodu niesatysfakcjonujących wyników swojej drużyny. Już jednak pojawiają się niepochlebne komentarze – Z kałuży do błota – taki wpis na profilu preszowskiej drużyny zamieścił jeden z fanów.
Dodajmy, że dla Faitha będzie to debiut w roli pierwszego szkoleniowca w rodzimej ekstralidze.