W piątek nasze typy siadły jak w masło. Kto zagrał, ten zarobił. Idziemy za ciosem i znów mamy dla Was trzy propozycje.
17.00 GKS Tychy – Zagłębie Sosnowiec
Tyszanie po dwóch zwycięstwach z rzędu nabrali już wiatru w żagle. Wydaje się, że teraz będzie już tylko lepiej. Na przeciwległym biegunie są za to sosnowiczanie, którzy przegrali ostatnie pięć spotkań. Dodatkowo zespół Grzegorza Klicha oprócz porażek, grał bardzo słabo optycznie. Nie widać tu potencjału na przełamanie. Gospodarze weszli już na obroty i pewnie zwyciężą różnicą co najmniej dwóch goli.
18.00TAURON Podhale Nowy Targ – JKH GKS Jastrzębie
Nowotarżanie powoli zaczynają otrzymywać solidne lanie od każdej z ekip. Do Nowego Targu przyjedzie jednak teraz JKH GKS Jastrzębie, który ma bardzo duże problemy ze skutecznością. Jastrzębianie w tym sezonie ani razu nie strzelili więcej niż 4 gole. Jeśli bronić będzie Kevin Lindskoug, a tak powinno być, to jest szansa na podtrzymanie tej passy.
Cracovia jest po meczu w CHL, ale miała wystarczająco czasu na odpoczynek, by przygotować się do starcia z sanoczanami, którzy przegrali już cztery mecze z rzędu. Gra drużyny Teemu Elomo nie układa się, a na dodatek ciągle niezbędne są zmiany w składzie, a STS zmuszony jest grać na 3 formacje. Na dłuższą metę to zdecydowanie za mało i widać, że ekipie z Podkarpacia po prostu brakuje sił. Stawiamy, że gospodarze zwyciężą w niedzielnym pojedynku.