Niestety, potwierdziły się pogłoski, jakoby zawodnicy NHL nie mieli zostać dopuszczeni przez ligę do udziału w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2022 w Pekinie. Najlepsza hokejowa liga świata wykorzysta ten termin na nadrobienie zaległości spowodowanych koronawirusem.
– National Hockey League szanuje i podziwia chęć hokeistów NHL do reprezentowania ich krajów w czasie turnieju „najlepszych z najlepszych”. Czekaliśmy tak długo, jak to możliwe, by sprawdzić, czy istnieje możliwość ich udziału w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2022. Niestety, z powodu koronawirusa przełożonych zostało około 50, przez co olimpijska rywalizacja hokeistów NHL nie jest już dłużej możliwa – czytamy w oficjalnym komunikacie sternika NHL, Gary’ego Bettmana.
NHL i stowarzyszenie zawodników osiągnęły oficjalne porozumienie we wrześniu. Dla hokeistów NHL miał być to powrót na olimpijskie tafle po długich ośmiu latach absencji. Ostatnim razem zjawili się oni w Soczi w 2014 roku, zabrakło ich z kolei na następnej imprezie w Pjongczangu.
Olimpijska przerwa w rozgrywkach miała trwać w dniach 3 – 22 lutego. Decyzja ligi o odwołaniu udziału zawodników w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich nie ma wpływu na organizację meczu gwiazd, który odbędzie się 5 lutego w Las Vegas.
Kolejna okazja do udziału zawodników NHL pojawi się zatem dopiero za cztery lata. Zostaną one zorganizowane we włoskim Mediolanie.
