Jiří Gula dołączył do Comarch Cracovii w 2019 roku i z miejsca stał się czołowym defensorem zespołu. 32-letni Czech spędzi pod Wawelem czwarty z kolei sezon, gdyż zdecydował się na prolongatę kontraktu o kolejny rok.
Jiří Gula to nie tylko bardzo solidny obrońca w defensywnej talii trenera Rudolfa Roháčka, lecz także gwarant ponad dwudziestu punktów w klasyfikacji kanadyjskiej. Poprzedni sezon był dla niego rekordowy: w 40 spotkaniach sezonu zasadniczego zdobył 27 „oczek” za 6 goli oraz 21 asyst. Doświadczony hokeista nigdy wcześniej nie zgromadził tak okazałego dorobku.
Pod Wawelem tworzy się jedna z najsilniejszych personalnie ekip od lat. O ile do tej pory transfery przychodzące ograniczają się jedynie do napastników, to klubowi działacze zadbali o to, by zatrzymać swych czołowych obrońców. Przed Gulą, nowe umowy parafowali Saku Kinnunen oraz Jakub Šaur.
Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż w przyszłym sezonie krakowianie ponownie będą rywalizować w Champions Hockey League. „Na gorąco” po zakończeniu ligowych rozgrywek Gula przyznał nam, iż udział „Pasów” w tych elitarnych rozgrywkach jest dla niego sporym magnesem, by pozostać w drużynie. Jak widać, zawodnik rodem z Mostu dotrzymał słowa.