zklepy.pl
Image default

Pekka Rinne zakończył karierę. Jego rekordy pozostaną niepobite przez wiele lat

Pekka Rinne to zdecydowanie jeden z najbardziej rozpoznawalnych hokeistów w krótkiej historii Nashville Predators. 38-letni fiński golkiper poinformował dziś o zakończeniu kariery. W stolicy stanu Tennessee pozostawił za sobą wiele rekordów, które nie pozostaną pobite przez wiele lat.

Jeżeli ktoś pomyślałby w 2004 roku roku, że młokos z Kempele wybrany z ostatniego miejsca 8. rundy draftu (z numerem 258) będzie 17 lat później żegnany jako absolutna legenda klubu, a także jeden z najlepszych bramkarzy w nowoczesnej historii ligi, zostałby zapewne prędko odesłany na kilkudniową obserwację do odpowiedniego specjalisty. A jednak, sport udowodnił już niezliczoną liczbę razy, iż dzięki ciężkiej pracy oraz odrobinie szczęścia można zajść naprawdę daleko, pomimo niskiej pozycji startowej.

Wychowanek Oulun Kärpät może być stawiany za wzór, a także samemu stanowić solidną motywację dla każdego młodego golkipera. W ciągu 16 lat, jakie spędził broniąc bramki Nashville Predators, wystąpił w 683 meczach. Zanotował w nich średnią skuteczność interwencji oscylującą wokół 91,7%, przepuszczając 2,43 bramki na 60 minut gry. Choć nigdy nie udało mu się zdobyć upragnionego Pucharu Stanleya, jego świetna gra została doceniona wyróżnieniem, o jakim po nocach śnią wszyscy bramkarze NHL: Trofeum Veziny, jakie otrzymał w 2018 roku. Pięciokrotnie wybierano go także do drużyny gwiazd.

W tym roku w jego ręce powędrowała także inny tradycyjny laur przyznawany corocznie w najlepszej lidze świata: Trofeum Kinga Clancy’ego za jego działalność charytatywną. Wszystko to dzięki fundacji założonej z ówczesnym kapitanem „Drapieżników”, Shea Weberem, której celem są badania nad zwalczaniem nowotworów złośliwych. Od jej założenia w sezonie 2012/2013 udało się im uzbierać przeszło 3 miliony dolarów. Dobroczynność Rinne wykracza jednak daleko poza obszar działania fundacji, a on sam był (i zapewne pozostanie) aktywny podczas różnych akcji charytatywnych.

Pekka Rinne pozostawi za sobą także wiele rekordów, które będą figurowały w niemalże każdej rubryce poświęconej bramkarzom przez kolejne lata. Jest to między innymi liczba występów (683), liczba zwycięstw (369), liczba czystych kont (60), liczba obronionych strzałów (17 627), całkowity czas spędzony na lodzie (39 413 minut i 29 sekund) oraz wymieniona wyżej średnia liczba goli traconych na 60 minut gry.

Ciężko nie zauważyć, iż w Nashville oswajano się z decyzją Rinne już w zeszłym sezonie. Utracił on pozycję bramkarza numer jeden na rzecz jego rodaka, Juuse Sarosa. W minionej kampanii wystąpił w 24 spotkaniach, broniąc 90,7% strzałów przeciwnika i tracąc przeciętnie 2,84 bramki co 60 minut gry.

Najnowsze artykuły

Dziś poznamy mistrza Polski? Sprawdzian kadry w Krynicy-Zdroju [WIDEO]

Mikołaj Pachniewski

Zabójcze przewagi! GieKSa lepsza w samej końcówce dogrywki

Redakcja

Rewolucja w Comarch Cracovii! Rudolf Roháček nie będzie już trenerem

Mikołaj Pachniewski

Skomentuj