zklepy.pl
Image default

Pierwsze przedsezonowe kroki HC Oceláři Trzyniec z polskimi akcentami

Lodowisko zamrożone, łyżwy ubrane, obozy przygotowawcze „na sucho” zakończone. Wszyscy spragnieni kibice hokeja cieszą się, że mamy w końcu sierpień. A ten oznacza w hokejowym światku nic innego, jak przedsezonowe sparingi. Trzyniec przegrał swoje inauguracyjne derbowe starcie, w którym zagrali obydwaj Polacy, ale udało mu się też złowić kolejną gwiazdę do swojego zestawienia.

Informacją, która w ostatnich dniach najbardziej ucieszyła kibiców z Trzyńca było ogłoszenie dołączenia do zespołu eksgwiazdy ligi – Libora HudáčkaTen zdecydował się po dwóch latach spędzonych w KHL i szwajcarskiej NL na powrót do czeskiej ekstraligi, gdzie był prawdziwą gwiazdą (106 punktów w 119 meczach dla Bílí Tygři Liberec). Z drugiej strony, oznaczało to, że do zespołu na pewno nie dołączy David Krejčí, który po rocznych „wakacjach” wraca do NHL (Boston Bruins). Zdaje się, że to właśnie Hudáček ma być nową gwiazdą, która ma stanowić o sile ognia w nadchodzącym sezonie.

HC Oceláři Trzyniec swoją oficjalną inaugurację na lodzie rozpoczął w sąsiednich Witkowicach z dobrze znanym derbowym rywalem. Jedyną bramkę dla swojego zespołu w trzeciej tercji zdobył Aron Chmielewski, który tym sposobem bardzo udanie zainaugurował sezon. Alan Łyszczarczyk wystąpił w pierwszej formacji. Wynik, z racji momentu przygotowań, należy chyba jednak mimo wszystko traktować z przymrużeniem oka, bo zabrakło jednak kilku dobrze znanych postaci, którzy stanowią o silę zespołu takich jak: Petra Vrány, Martina Růžički, Erika Hrňy czy też Martina Bakoša, który miał wrócić na właściwe tory w tych rozgrywkach, o czym szumnie zapowiadał przed sezonem.

Oceláři rozegrają jeszcze trzy mecze przed przystąpieniem do Champions Hockey League i sezonu zasadniczego Tipsport Extraligi. Kolejny sprawdzian już jutro. „Stalownicy” zmierzą się ze swoim zespołem farmerskim z Frydka-Mistka.

Zdjęcia: hokej.cz.

Najnowsze artykuły

Mistrzowie Polski wygrali w Cortinie mimo porażki z Herning Blue Fox

Mikołaj Pachniewski

GKS Katowice z pierwszym zwycięstwem. Cztery gole Pasiuta

Mikołaj Pachniewski

MŚ Elity: Kanada triumfuje! Łotysze z historycznym medalem

Mateusz Pawlik

Skomentuj