Comarch Cracovia w zeszłym sezonie była stawiana jako główny faworyt do zdobycia mistrzostwa Polski. Tak się nie stało, a „Pasy” przegrały wszystko co mogły. W tym sezonie postawiono na graczy młodszych, którzy są głodni wygrywania i rozwoju. Jak zakończy się sezon dla Cracovii? To pytanie zadają sobie wszyscy sympatycy krakowskiego hokeja.
Wynik i prognoza
Zeszły sezon w Krakowie był jednym wielkim rozczarowaniem. Wydano worek pieniędzy na dream team, który miał zdobyć mistrzostwo Polski, Puchar Polski, Superpuchar Polski i powalczyć o wyjście z grupy w Champions Hockey League. Nie udało się spełnić żadnego z tych założeń. Krakowianie nie wywalczyli też brązowego medalu, o który rywalizowali z Tauron Re-Plast Unią Oświęcim.
Kompletnie rozczarowujący poprzedni sezon i zawirowania finansowe sprawiły, że przez szatnię Cracovii przeszło prawdziwe tornado. Z tamtego zespołu nie pozostał praktycznie nikt. Pod Wawel ściągnięto zawodników z niższej półki zarówno sportowej, jak i finansowej. Znów zdecydowano się na pozyskanie hokeistów głównie z Czech. Trudno jednak szukać wśród nich zawodników, którzy będą rządzić Tauron Hokej Ligą. Najwięcej spodziewać się można po duecie Adam Raška – Martin Látal.
Jak pokazały sparingi, krakowianie nie będą należeć do ligowej czołówki. “Pasy” zdają się być jeszcze niepoukładanym zespołem, który będzie potrzebować czasu na zgranie. To spowoduje, że topowe zespoły uciekną w tabeli i trudno będzie je dogonić. Comarch Cracovia powinna uplasować się na 5-6 miejscu, co i tak będzie sporym sukcesem patrząc na to, jak wyrównane rozgrywki zapowiadają się w tym sezonie.
Trener
Rudolf Roháček jest doskonale znany kibicom w Polsce. Prowadzi Cracovię od 2004 roku i nie wybiera się na hokejową emeryturę. Co prawda co roku doświadczony Czech rodem z Ostrawy traci sympatyków i obrońców, ale jednak nie może narzekać na zaufanie prof. Janusza Filipiaka, który jest właścicielem klubu.
Roháček ponownie dostał misję złożenia zespołu według swojego uznania, stąd w nim tylu czeskich hokeistów. Nowością jest jednak pozyskanie wielu młodych, zdolnych, polskich hokeistów. Zobaczymy, czy szkoleniowiec będzie w stanie wykorzystać ich potencjał i oszlifować te diamenty.
Największe wzmocnienia
- Adam Raška (HC Motor Czeskie Budziejowice, Tipsport Extraliga, napastnik)
28-letni Czech ma za sobą naprawdę bogatą karierę. Rozegrał ponad 200 meczów w czeskiej ekstralidze, gdzie grał jeszcze w sezonie 2022/23. Zaliczył także przygody w Wielkiej Brytanii czy lidze EBEL. Już w sparingach dał się poznać jako bramkostrzelny i niezwykle aktywny napastnik. Powinien być on prawdziwym ofensywnym liderem krakowian.
2. Martin Látal (Sheffield Steelers, EIHL, napastnik)
Drugi z czeskich napastników, którzy powinni zrobić najwięcej wiatru w szeregach Cracovii. 35-latek ma za sobą ponad 600 meczów w czeskiej ekstralidze, ponadto grał w kadrze Czech U18, z którą zdobył brązowy medal w MŚ. Grał w CHL, EIHL, notując całkiem przyzwoite liczby. Ponadto w przeszłości był draftowany do NHL, choć nigdy tam nie zagrał. Jego doświadczenie będzie kluczowe w przypadku tak młodego zespołu Cracovii.
3. Alexander Younan (GKS Tychy, obrońca)
Szwed w poprzednim sezonie grał w GKS-ie Tychy i był jednym z czołowych defensorów. Zaskakująco nie przedłużono z nim umowy i wylądował niedaleko, bo w Krakowie. Younan potrafi zarówno dobrze rozegrać krążek, dobrym podaniem z własnej tercji.
4. Kamil Wróbel (GKS Tychy, napastnik)
26-letni napastnik pozyskany z GKS-u Tychy jest po bardzo słabym sezonie, w którym nie cieszył się zaufaniem trenera Andrieja Sidorienki. Grał rzadko, a umiejętności ma przecież bardzo wysokie. Po nieudanych rozgrywkach 2022/23 Wróbel szukać będzie odbudowy i przełamania. Odświeżona Cracovia wydaje się idealnie skrojonym miejscem pod niego. Wystarczy, że pokaże swój szeroki wachlarz umiejętności, który znamy jeszcze z czasów gry w JKH.
5. Johan Lundgren (Rødovre Mighty Bulls, Dania, napastnik)
28-leti Szwed może pochwalić się doświadczeniem zdobytym w SHL, na jej bezpośrednim zapleczu, a także z ligi duńskiej. Udowodnił, że jest niezwykle produktywny w ataku, nie tylko jako strzelec, ale i jako asystent. Do jego atutów należy fakt, że może grać właściwie na każdej z trzech pozycji w ataku. Jest zatem graczem niezwykle wszechstronnym.
Najwięsze osłabienia
- Patryk Wronka (PZU Podhale Nowy Targ, napastnik)
Popularny “Wronczes” był motorem napędowym krakowskiego zespołu i topowym zawodnikiem całej ligi. Nie bał się brać na siebie odpowiedzialności. Miał zostać w drużynie na kolejny rok, ale z uwagi na zawirowania finansowe, zdecydował się rozwiązać umowę i przejść do Podhala. Jego brak będzie bardzo odczuwalny.
2. Damian Kapica (PZU Podhale Nowy Targ, napastnik)
W Krakowie spędził 8 lat, w których rokrocznie należał do najlepiej punktujących hokeistów nie tylko wśród zespołu, ale i całej PHL. Podobnie jak w przypadku Wronki, postanowił on wrócić do macierzystego Podhala w związku z tym, że pod Wawelem nie zaproponowano mu godnych warunków finansowych.
3. Alan Łyszczarczyk (GKS Tychy, napastnik)
Kolejny napastnik, który był niezwykle kluczowy dla krakowian. Wprawdzie do Cracovii trafił dopiero przed zakończeniem okienka transferowego to w końcówce sezonu zasadniczego i w play-off był naprawdę ważnym ogniwem zespołu. Nic dziwnego, gdyż “Łyżka” to jeden z najlepszych napastników naszej reprezentacji. Historia podobna, jak w przypadku powyższej dwójki. O odejściu zadecydowały względy finansowe.
4. Saku Kinnunen (IPK, Mestis, obrońca)
Nizwykle utalentowany obrońca, który potrafił dobrze odnaleźć się po obu stronach tafli. Szczególnie przydatny był podczas gier w przewadze, gdzie potrafił nie tylko dobrze dograć, ale i zaskoczyć bramkarzy strzałem spod niebieskiej. Cieszył się bardzo dużym zaufaniem trenera Roháčka. Nic dziwnego, gdyż był jednym z najlepszych obrońców w PHL.
5. Jiří Gula (obrońca)
Doświadczony defensor nie tylko był bardzo skuteczny w punktowaniu, ale i grał bardzo ofiarnie i twardo w defensywie. Jego autorytet przydatny był także w szatni, gdzie pełnił rolę kapitana. Cieszył się bardzo dużym zaufaniem trenera i kolegów z zespołu.
Obecna kadra
Bramkarze: Filip Krasanovský, Łukasz Hebda
Obrońcy: Szymon Bieniek, Michał Jaracz, Aleš Ježek, Damian Kapa, Daniel Krenželok, Vratislav Kunst, Lukáš Motloch, Damian Tynka, Alexander Younan, Jakub Žůrek
Napastnicy: Gustaw Berling, Mateusz Bezwiński, Sebastian Brynkus, Fabian Kapica, Martin Kasperlik, Martin Latal, Johan Lundgren, Krystian Mocarski, Adam Raška, Radosław Sawicki, Karol Sterbenz, Tomáš Vildumetz, Kamil Wróbel
Transfery
Przyszli: Filip Krasanovský (HC 19 Humenne – Słowacja), Lukáš Motloch (Zagłębie Sosnowiec), Szymon Bieniek (Stenungsund HF – Divison 3, Szwecja), Daniel Krenželok (HC Poruba – Czechy 2), Jakub Žůrek (HC Frydek-Mistek, Czechy 2), Alexander Younan (GKS Tychy), Vratislav Kunst (Draci Šumperk – Czechy 2), Martin Latal (Sheffield Steelers, EIHL), Adam Raška (Sheffield Steelers, EIHL), Krystian Mocarski (Marma Ciarko STS Sanok), Karol Sterbenz (HK Poprad U20), Kamil Wróbel (GKS Tychy), Tomáš Vildumetz (Draci Šumperk – Czechy 2), Johan Lundgren (Rødovre Mighty Bulls – Dania), Gustaff Berling (Rødovre Mighty Bulls – Dania).
Odeszli: Rok Stojanović (Nottingham Panthers – EIHL), David Zabolotny (EHC Fryburg – DEL2), Jakub Šaur (Zagłębie Sosnowiec), Saku Kinnunen (Iisalmen Peli Karhut – Mestis), Patrik Husák (HC Stadion Litomierzyce), Daniel Krejčí, Martin Bdžoch, Roman Graborenko, Patryk Wronka (PZU Podhale Nowy Targ), Damian Kapica (PZU Podhale Nowy Targ), Robert Arrak (JKH GKS Jastrzębie), Vojtěch Tomi (HC Żubr Przerów), Štěpán Csamangó (HC Banik Sokolov).