zklepy.pl
Image default

Pogoń jastrzębian poszła na marne. Porażka w pierwszej grze kontrolnej

Pomimo odrobienia trzybramkowej straty, hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie musieli uznać dziś wyższość przyjezdnych z Frydka-Mistka. Kibice zgromadzeni na Jastorze obejrzeli osiem goli, a mecz zakończył się wynik 3:5 na korzyść gości.

Po wielu tygodniach przerwy, hokejowe mecze seniorów powróciły na Jastor. Po drobnym zamieszaniu z ustaleniem, kto będzie gospodarzem spotkania JKH GKS-u Jastrzębie z HC Frydek-Mistek, mecz ostatecznie rozegrano nad czeską granicą.

Jak bywa to w przypadku gier na tak wczesnym etapie przygotowań do sezonu, pierwsza tercja nie imponowała intensywnością. Na otworzenie wyniku przyszło nam poczekać do pierwszej przewagi przyjezdnych z Frydka-Mistka. Vladimír Svačina, który jeszcze w zeszłym sezonie sięgnął po mistrzowski tytuł z HC Oceláři Trzyniec, oddał mocny strzał na bramkę Bencego Bálizsa. W gąszczu kijów został on jeszcze trącony przez Ondřeja Machalę i Czesi błyskawicznie wykorzystali dogodną sytuację.

Jastrzębianie mogli odpowiedzieć już niedługo później, kiedy to sami stanęli przed szansą gry w liczebnej przewadze. Niestety, mimo licznych okazji krążek nie chciał przekroczyć linii bramkowej Vojtěcha Mokrego.

Podopieczni Martina Janečka zdołali podwyższyć prowadzenie na dwie i pół minuty przed przerwą. Strzeleckim instynktem przed bramką Bálizsa błysnął Jonáš Jobánek i to on w zamieszaniu zdołał wepchnąć krążek, zdobywając gola.

Po powrocie na taflę czescy pierwszoligowcy dołożyli trzecie trafienie, które pozwoliło im uspokoić grę i skupić się na defensywie. Machala i Havránek pomogli przenieść krążek tuż przed pole bramkowe Bálizsa, a Danielowi Vrdlovecowi nie pozostało nic innego, jak tylko ulokować go w siatce.

W 26. minucie swego pierwszego gola dla JKH w nieoficjalnym spotkaniu zdobył Antons Siņegubovs. Rosły Łotysz znalazł się w dobrej pozycji tuż przed nosem czeskiego golkipera i zdołał go wymanewrować, otwierając sobie drogę do bramki.

W 30. minucie spotkania doszło do roszady między słupkami HC Frydek-Mistek. Vojtěcha Mokrego zastąpił Patrik Švančara i… tylko przez niespełna dziesięć sekund pozostawał niepokonany. O ile młody bramkarz poradził sobie ze strzałem Ēriksa Ševčenki, to pozostał bezradny wobec dobitki Jozefa Šveca. Po tej bramce na lodzie zameldował się również Michał Kieler.

Jastrzębianie uwierzyli wówczas, iż wszystko jest jeszcze w ich rękach i nogach. Walczyli ambitnie o wyrównanie, aż do ostatniej sekundy tercji. Wówczas… udało im się dopiąć swego. Eduards Hugo Jansons zainicjował świetną kontrę i sam podpiął się do ataku. Maciej Urbanowicz odegrał mu krążek, a łotewski defensor nie zmarnował dogodnej okazji.

Po czterech minutach trzeciej tercji gospodarze ponownie byli zmuszeni do odrabiania strat. Štěpán Havránek wcielił się w rolę egzekutora i precyzyjnym strzałem tuż przy słupku przywrócił prowadzenie swej drużynie. Niespełna cztery minuty później Kieler musiał skapitulować ponownie po strzale Jakuba Žůrka. Jak się okazało, było to ostatnie trafienie tego wieczoru.

Kolejne sparingi jastrzębian rozegrane zostaną w Porubie, gdzie powraca coroczny turniej towarzyski z udziałem czeskich i polskich drużyn. Obok gospodarzy, JKH skrzyżuje kije również z hokeistami z Prościejowa oraz Oświęcimia.

JKH GKS Jastrzębie – HC Frydek-Mistek 3:5 (0:2, 3:1, 0:2)
0:1 – Ondřej Machala – Vladimír Svačina (11:53, 5/4),
0:2 – Jonáš Jobánek (17:30).
0:3 – Daniel Vrdlovec – Štěpán Havránek, Ondřej Machala (20:55),
1:3 – Antons Siņegubovs (25:59),
2:3 – Jozef Švec – Ēriks Ševčenko (29:23),
3:3 – Eduards Hugo Jansons – Maciej Urbanowicz (40:00),
3:4 – Štěpán Havránek – Jakub Teper (43:46),
3:5 – Jakub Žůrek (47:36)

JKH GKS: Bálizs (od 29:24 Kieler) – Kostek, Kamienieu; Urbanowicz, Korkiakoski, Paś – Ševčenko, Jansons; Kaleinikovas, Švec, Pelaczyk – Górny, Bryk; Ł. Nalewajka, Freidenfelds, Siņegubovs – Horzelski; Blanik, Jarosz, R. Nalewajka.
Trener: Róbert Kaláber.

HC Frydek-Mistek: Mokry (od 29:14 Švančara) – Teper, Havránek; Svačina, Vrdlovec, Machala – Marcinko, Sova; Dostálek, Haas, Doktor – Kareš Žůrek; Klimša, Zeman, Hotěk – Adámek, Homola; Ullrych, Job.
Trener: Martin Janeček.

Najnowsze artykuły

Re-Plast Unia Oświęcim mistrzem Polski! Powrót na tron po 20 latach

Mikołaj Pachniewski

Re-Plast Unia wróciła do gry! Będzie siódmy mecz

Mikołaj Pachniewski

Zabójcze przewagi! GieKSa lepsza w samej końcówce dogrywki

Redakcja

Skomentuj