Dzisiejsze starcie reprezentacji Polski z Re-Plast Unią Oświęcim zakończyło się okazałym zwycięstwem ekipy, która już w przyszłym tygodniu weźmie udział w turnieju kwalifikacyjnym do Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2022. Biało-czerwoni nie dali najmniejszych szans oświęcimianom, zwyciężając 7:1.
Turniej kwalifikacyjny do Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2022 już za pasem. Sztab szkoleniowy reprezentacji Polski z Róbertem Kaláberem na czele w „próbie generalnej” postawił na krajowych rywali: Re-Plast Unię Oświęcim i JKH GKS Jastrzębie. W pierwszym spotkaniu górą okazali się być biało-czerwoni, którzy nie dali najmniejszych szans hokeistom znad Soły.
Na samym początku spotkania to biało-czerwoni postarali się narzucić swoje warunki rywalom. Już w drugiej minucie przebojową akcją błysnął Filip Komorski, który objechał bramkę i był o włos od zdobycia gola. Ich przewaga została w końcu udokumentowana trafieniem Macieja Urbanowicza, tuż po tym jak kapitan JKH GKS-u Jastrzębie wymanewrował Clarke’a Saundersa. W ostatniej minucie pierwszej tercji prowadzenie Polaków podwyższył Kamil Górny, wykorzystując kapitalne dogranie Alana Łyszczarczyka i to podopieczni Róberta Kalábera schodzili do szatni z dwubramkową zaliczką.
O ile pierwsza tercja upłynęła pod znakiem dominacji reprezentantów naszego kraju, to druga odsłona stanowiła prawdziwy pogrom. W krótkim odstępie czasu dwie bramki zdobyli Grzegorz Pasiut oraz Maciej Urbanowicz, po czym trener Tom Coolen zarządził zmianę bramkarza. Nie zdała się ona jednak na wiele, bowiem Robert Kowalówka nie popisał się przy kolejnych dwóch ciosach wyprowadzonych przez Patryka Wronkę i Alana Łyszczarczyka.
Tuż po rozpoczęciu trzeciej tercji koszmar oświęcimian miał ciąg dalszy – Chmielewski strzałem zza bramki ośmieszył kompletnie drugiego golkipera Unii. Przyjezdnych znad Soły stać było tylko na jedno trafienie, jakie padło łupem Victora Rollina Carlssona.
Najbliższy sparing reprezentacji już pojutrze, kiedy to biało-czerwoni zmierzą się z JKH GKS-em Jastrzębie. Już dzień później udadzą się na Słowację, gdzie 26 sierpnia zainaugurują turniej kwalifikacyjny meczem rozegranym przeciwko Białorusinom.
Polska – Re-Plast Unia Oświęcim 7:1 (2:0, 4:0, 1:1)
1:0 – Maciej Urbanowicz (8:07),
2:0 – Kamil Górny (19:18),
3:0 – Grzegorz Pasiut (26:52),
4:0 – Maciej Urbanowicz (27:37),
5:0 – Patryk Wronka (35:26),
6:0 – Alan Łyszczarczyk – Kamil Wałęga (36:17),
7:0 – Aron Chmielewski (40:27),
7:1 – Victor Rollin Carlsson (44:25).
Polska: Murray – Kolusz, Ciura; Chmielewski, Dziubiński, Fraszko – Wajda, Kostek; Krężołek, Pasiut, Wronka – Bryk, Górny; Urbanowicz, Komorski, Łyszczarczyk – Wanacki, Jaśkiewicz; Michalski, Wałęga, Przygodzki
Trener: Róbert Kaláber
Unia: Saunders (od 31:00 R. Kowalówka) – Łoginow, P. Noworyta; Phillips, Krzemień, Oriechin – MacDonald, Bezuška; Da Costa, Carlsson, Skinnars – M. Noworyta, Glenn; Themár, Trandin, S. Kowalówka – Dudkiewicz, Paszek, Wanat
Trener: Tom Coolen
