Rusłan Baszyrow nie pozostawał długo bez klubu po rozstaniu z JKH GKS-em Jastrzębie. 24-letni Rosjanin przystał na propozycję powrotu do Zagłębia Sosnowiec, gdzie w zeszłym sezonie z świetnej strony przedstawił się wszystkim kibicom Polskiej Hokej Ligi.
Rusłan Baszyrow rozwiązał swój kontrakt z JKH GKS-em Jastrzębie za porozumieniem stron 3 grudnia. Po świetnym premierowym sezonie na taflach Polskiej Hokej Ligi na Jastorze wiązano z nim spore nadzieje, którym nie zdołał jednak podołać. Jego ligowy dorobek zamknął się na 17 spotkaniach, w których zdobył raptem 1 gola, a do tego dorzucił 7 asyst. Ponadto, wystąpił w 5 spotkaniach Champions Hockey League (3 asysty w dwumeczu z Frisk Asker), a także asystował jednokrotnie w wygranym meczu o Superpuchar Polski przeciwko Re-Plast Unii Oświęcim (przy zwycięskim trafieniu Eriksa Ševčenki na 2:1).
Hokeista urodzony w Ufie liczy, że w dobrze znanym mu środowisku uda mu się powrócić do produktywności, jaką prezentował w zeszłym sezonie. W kampanii 2020/2021 w 36 meczach udało mu się zainkasować aż 41 punktów za 16 bramek oraz 25 asyst. Na tafli świetnie dogadywał się ze swoimi starszymi rodakami: Jewgienijem Nikiforowem oraz Aleksandrem Wasiljewem, tworząc z nimi niezwykle skuteczny tercet.
Baszyrow ponownie przywdzieje barwy Zagłębia już dziś, w meczu z Comarch Cracovią, jaki rozpocznie się o godzinie 19.00.