Jussi Tupamäki nie poprowadzi KH Energi Toruń w piątkowym meczu z Ciarko STS-em Sanok. To pokłosie pozytywnego testu na obecność koronawirusa.
Fiński szkoleniowiec na kwarantannę trafił podczas wyjazdu na turniej Baltic Challenge Cup, gdzie miał poprowadzić reprezentację Estonii. Tak się jednak nie stało, bo przez pozytywny wynik na obecność koronawirusa Tupamäki musiał poddać się kwarantannie, a kadrę przejęli jego asystenci.
Teraz wiadomo już, że Fin nie stanie w boksie toruńskiej drużyny podczas piątkowego meczu z Ciarko STS-em Sanok, bowiem do grodu Kopernika dotrze dopiero w sobotę. Tupamäki uda się jednak na niedzielny, wyjazdowy mecz z Zagłębiem Sosnowiec. To oznacza, że samodzielny debiut na ławce trenerskiej zaliczy Łukasz Podsiadło, czyli asystent fińskiego szkoleniowca.
Do Torunia wrócili już za to: Robert Arrak, Adrian Jaworski i Mateusz Zieliński. Cała trójka otrzymała negatywny wynik i wznowiła treningi z pozostałą częścią zespołu.
