Jesteśmy już po sześciu kolejkach Polskiej Hokej Ligi, jak co tydzień przygotowaliśmy oceny prac arbitrów z ubiegłego weekendu. Po raz kolejny nie zawiódł sędzia Wojciech Wrycza.
JKH GKS Jastrzębie – Ciarko STS Sanok
Sędziowali: Krzysztof Kozłowski i Dawid Mazur.
Ambitni sanoczanie w tym spotkaniu, aby nadążyć za jastrzębianami musieli kilkukrotnie uciec się do złamania przepisów. Wszystkie te sytuacje wyłapali sędziowie. Arbitrzy stanęli na wysokości zadania i nie zepsuli spotkania swoimi decyzjami. Nie mamy do czego się tutaj przyczepić.
Nasza ocena: 5.
GKS Katowice – Re-Plast Unia Oświęcim
Sędziowali: Bartosz Kaczmarek i Robert Długi.
Duet niezbyt lubianych arbitrów. Tym razem znów rozdali trochę kar, bo aż 59 minut! Zawarła się w tym kara meczu 5+20 dla Mateusza Adamusa, który zaatakował jednego z hokeistów Unii na wysokości głowy. Kara słuszna, ale arbitrzy swoimi decyzjami spowalniali przebieg rozgrywki i budzili frustracje w obu ekipach. Wiele wątpliwości wzbudziła także zwycięska bramka Filipa Starzyńskiego z dogrywki. Sędziowie najpierw uznali trafienie, a następnie po protestach gości udali się do boksu kar sprawdzić wideo. Koniec końców bramkę uznali, ale patrząc na wytyczne wydaje się, że zawodnik Katowic spalił w polu bramkowym.
Nasza ocena: 2.
KH Tauron Podhale Nowy Targ – GKS Tychy
Sędziowali: Tomasz Radzik i Paweł Kosidło.
Chociaż w meczu panowały niezwykłe emocje do końcowej syreny, to sędziowie niestety stracili kontrolę nad spotkaniem. Wiele błędnych decyzji, a wydaje nam się, że bardziej poszkodowani mogli się czuć gospodarze. Dlatego też wymieniony wyżej duet został niejednokrotnie wygwizdany. Niestety po nawet niezłych meczach obu Panów, przyszedł czas na bardzo słaby.
Nasza ocena: 2-
Comarch Cracovia – GKH Stoczniowiec Gdańsk
Sędziowali: Paweł Breske i Daniel Lipiński.
Sędziowie dostosowali się do poziomu spotkania. Nie było to wielkie widowisko. Arbitrzy zaprezentowali się przeciętnie. W niektórych sytuacjach mogli zachować się lepiej, ale ogólnie kontrowersji nie było. Być może gdyby był to bardziej porywający mecz, to ten duet spisałby się lepiej, ale to tylko gdybanie.
Nasza ocena: 4-
KH Energa Toruń – Zagłębie Sosnowiec
Sędziowali: Patryk Kasprzyk i Mateusz Krzywda.
Względnie dobre sędziowanie tego duetu. Obyło się bez większych wpadek, ale kilka kar było dyskusyjnych, a kilka nieodgwizdanych. Arbitrzy powinni też surowiej potraktować uczestników przepychanki w drugiej tercji. Nie można jednak powiedzieć, że sędziowie zepsuli ten mecz.
Nasza ocena: 3+.
JKH GKS Jastrzębie – GKS Katowice
Sędziowali: Mateusz Krzywda i Paweł Polak.
Arbitrzy w tym meczu mówiąc skromnie – nie popisali się. Wiele niezrozumianych decyzji, dużo niekonsekwencji i wszechobecny chaos. Tak można najkrócej podsumować poczynania duetu sędziowskiego. W 28. minucie doszło nawet do zabawnej sytuacji. Doszło do obustronnego wykluczenia (Bartosz Fraszko i Marek Hovorka), a sędziowie… nie wiedzieli, w którym miejscu wznowić grę. To tylko podsumowuje pracę tego bardzo przeciętnego zespołu sędziowskiego.
Nasza ocena: 2
GKS Tychy – Comarch Cracovia
Sędziowali: Michał Baca i Sebastian Kryś.
Był to bardzo trudny mecz do sędziowania. Jednak rozjemcy tego spotkania zdecydowanie nie stanęli na wysokości zadania. W 27. minucie Christian Mroczkowski rzucił na bandę Martina Dudáša. Kapitan “Pasów” zalał się krwią, a Kanadyjczyk został odesłany do szatni wobec kary meczu. Z pewnością była to dobra decyzja. Jednak w tym meczu doszło do innych kontrowersji. W 30. minucie Richard Nejezchleb “wbił” w bandę Jeana Dupuya. Kanadyjczyk bez zastanowienia rzucił rękawice i sam wymierzył sprawiedliwość. Decyzja sędziów była nader zaskakująca. Czech otrzymał karę meczu (za co chwalimy), a tyski napastnik został ukarany podwójną karą mniejszą (czego nie rozumiemy). Ta decyzja negatywnie odbija się na postawie sędziów, którzy w tym meczu radzili sobie co najmniej przeciętnie.
Nasza ocena: 1
GKH Stoczniowiec Gdańsk – KH Energa Toruń
Sędziowali: Paweł Breske i Mariusz Smura.
Sędziowie w tym meczu dali pograć i nie rozdawali wielu kar, chociaż kilka przewinień przeoczyli, o co pretensje mieli gospodarze. Wątpliwości wzbudziła też bramka Jegora Fieofanowa na 2:3. Zawodnik gości znajdował się bowiem w polu bramkowym i była możliwość odgwizdania spalonego. Sędziowie w naszej lidze przyzwyczaili nas jednak, że bardzo różnie interpretują ten zapis, więc nie był to ich oczywisty błąd.
Nasza ocena: 4.
Ciarko STS Sanok – Zagłębie Sosnowiec
Sędziowali: Robert Długi i Mateusz Niżnik.
Wyrównane spotkanie, więc i dużo walki fizycznej i w kontakcie między zawodnikami. Niestety odbiło się to na liczbie kar, których było aż 12. Niestety takie rzeczy psują jakość widowiska i nie pomagają w sprawnym przebiegu rozgrywki. Większych błędów arbitrzy nie popełnili, dlatego zasłużyli na
Nasza ocena: 3.
Re-Plast Unia Oświęcim – KH Tauron Podhale Nowy Targ
Sędziowali: Krzysztof Kozłowski i Wojciech Wrycza.
Mało jest spotkań, po których możemy pochwalić sędziów. Tu zrobimy jednak wyjątek. Arbitrzy spisali się w Oświęcimiu niemal wzorowo. Nie przeszkadzali hokeistom i prowadzili mecz w profesjonalny sposób. Nie jest to przypadkiem, że wyróżniony znów został sędzia Wrycza. Jego zawodnicze doświadczenie przekłada się na to, że dobrze “czuje” grę mimo, że jest to jego debiutancki sezon na taflach PHL w roli głównego rozjemcy. Gratulujemy!
Nasza ocena: 5+.
Średnia ocen:
Paweł Kosidło – 3+ (4-,4, 4,2-)
Tomasz Radzik – 3+ (4-,4,2-)
Paweł Breske – 4 (4-, 4+,4-,4)
Dawid Mazur – 3+ (4-, 2,5)
Patryk Pyrskała – 4- (4,3+)
Mariusz Smura – 3+ (4,3,4)
Robert Długi – 3 (4, 3-,2,3)
Mateusz Niżnik – 3+ (4, 3-,3)
Bartosz Kaczmarek – 2 (1,2,3,2)
Marcin Polak – 2+ (1, 4+,2)
Patryk Kasprzyk – 4 (5, 4-,3+)
Wojciech Wrycza – 5 (5, 5+)
Krzysztof Kozłowski – 3 (2, 2,5)
Przemysław Gabryszak – 4+ (5, 5+, 3)
Daniel Lipiński – 3+ (5,1,3,4-)
Mateusz Krzywda – 3+ (4,3+,2)
Michał Baca – 3 (3+, 4-, 4+,1)
Sebastian Kryś – 2 (1,4+,1)