14. kolejka PHL przynosi nam kolejne emocjonujące pojedynki. Comarch Cracovia postara się zrewanżować za superpucharową kompromitację GKS-owi Katowice, a przed nami również kolejna odsłona „Świętej Wojny”.
Problemy „Szarotek”
18.00 TAURON Podhale Nowy Targ – KH Energa Toruń
Dla nowotarżan będzie to już szóste spotkanie na własnej hali w krótkim odstępie czasu. Teraz Podhale ugości KH Energę Toruń. Juraj Faith i Marcel Skokan z meczu na mecz mają do dyspozycji coraz mniejszą kadrę. Teraz z zespołem pożegnał się bramkarz Kevin Lindskoug. To nie są dobre dni dla „Szarotek”, które coraz poważniej aspirują do roli czerwonej latarni. Dzisiejszy mecz z bezpośrednim sąsiadem w tabeli będzie kluczowy dla dalszych losów tego zespołu.
O przysłowiowe „sześć” punktów łatwo jednak nie będzie, bo torunianie pod wodzą Teemu Elomy przełamali się w starciu z Zagłębiem Sosnowiec i będą chcieli pójść za ciosem. Między słupkami znów wystąpi Mateusz Studziński, a zadebiutować ma Patryk Napiórkowski. „Stalowe Pierniki” chcą gonić środek tabeli i zwycięstwo w dzisiejszym meczu jest dla nich obowiązkiem.
Poprzedni mecz:
5. kolejka: KH Energa Toruń – TAURON Podhale Nowy Targ 7:0 (2:0, 3:0, 2:0).
Powtórka Superpucharu
18.30 GKS Katowice – Comarch Cracovia
Hokeiści Comarch Cracovii jak najszybciej chcieliby zapomnieć o blamażu poniesionym w starciu o Superpuchar Polski. Porażka 1:7 nie przynosi chluby „Pasom”, a już dziś muszą oni zawitać ponownie do katowickiego „Satelity”.
Krakowianie wzmocnili defensywę, kontraktując 25-letniego Słowaka Martina Bdzocha. Taktyczny miszmasz zaprezentowany w poprzednim spotkaniu nie zdaje się być jednak prosty do rozwiązania za pośrednictwem jednego transferu.
Między słupkami w boju o Superpuchar Polski swą szansę otrzymał David Zabolotny, łączony z klubami niemieckiej ekstraligi. Pomimo sporych rozmiarów porażki, ciężko jest zarzucać mu winę. Wydaje się jednak, iż tym razem swą szansę powinien otrzymać Rok Stojanovič.
Poprzednie mecze:
5. kolejka: Comarch Cracovia – GKS Katowice 1:3 (0:1, 1:0, 0:2),
Superpuchar Polski: GKS Katowice – Comarch Cracovia 7:1 (1:0, 2:1, 4:0).
Druga odsłona „Świętej Wojny”
19.00 Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Tychy
Będzie to druga w tym sezonie odsłona „Świętej Wojny”. Oświęcimianie obecnie piastują fotel lidera i będą chcieli poprawić sobie nastroje po tym, jak ich taflę zdobył JKH GKS Jastrzębie. Biało-niebiescy triumfowali także w pierwszym akcie tego pojedynku i zapewne w ich głowach jest myśl o podtrzymaniu dominacji nad rywalem „zza miedzy”.
Trójkolorowi odbili się od dna i wygrali już pięć meczów z rzędu, co jest obecnie najlepszą serią w PHL. Pomimo zdobytych punktów, styl gry pozostawia jeszcze trochę do życzenia. Poprzednie zwycięstwo z GKS-em Katowice to w dużej mierze zasługa Tomáša Fučíka. Czech po słabym początku wszedł już na wysokie obroty i jest pewnym punktem zespołu. To właśnie od niego wiele będzie zależeć w piątkowej konfrontacji.
Poprzedni mecz:
5. kolejka: GKS Tychy – Re-Plast Unia Oświęcim 2:4 (0:1, 1:2, 1:1).
Wyścig o pozycję
19.00 Zagłębie Sosnowiec – Marma Ciarko STS Sanok
KH Energa Toruń, Marma Ciarko STS Sanok oraz Zagłębie Sosnowiec zaliczyły przyzwoity początek rozgrywek. Czym dalej w las, tym wyniki osiągane przez te ekipy pozostawiały coraz więcej do życzenia. Z walki o fazę play-off ostatnimi osłabieniami po cichu zaczęło wycofywać się TAURON Podhale Nowy Targ, choć to wciąż wczesny etap sezonu, a strata jest niewielka.
W ostatnim spotkaniu górą okazali się być sanoczanie. Tym razem to oni skrzyżują kije z hokeistami Zagłębia jako przyjezdni. Walka o każdy centymetr lodu oraz ofiarność to coś, co chcemy zobaczyć dziś na tafli Stadionu Zimowego.
Poprzedni mecz:
5. kolejka: Marma Ciarko STS Sanok – Zagłębie Sosnowiec 2:1 (1:1, 0:0, 1:0)