zklepy.pl
Image default

Rosjanie rozklepali Podhale. „Szarotki” już niemal za burtą

Zagłębie Sosnowiec wygrało w Nowym Targu 6:0 i niemal przekreśliło szanse Podhala na awans do fazy play-off. „Szarotki” mają już tylko iluzoryczne prawdopodobieństwo na wyprzedzenie ekipy z Sosnowca. Świetny mecz rozegrała pierwsza formacja Zagłębia, która zdobyła 4 z 6 goli.

Sosnowiczanie już na początku meczu wybili nowotarżanom z głowy myśli o walce o awans do fazy play-off. Paweł Bizub czyste konto utrzymał przez zaledwie 31 sekund, wtedy dość kuriozalnego gola zdobył Rusłan Baszyrow. Rosjanin zagraniem zza bramki nabił plecy nowotarskiego bramkarza, a krążek znalazł się w siatce.

Pierwsza formacja Zagłębia tworzyła najwięcej zagrożenia pod bramką Podhala i już w 6. minucie znów wpisała się na listę strzelców. Jewgienij Nikiforow został sam przez Bizubem i wymanewrował go, umieszczając krążek z bekhendu w bramce. Nie minęło wiele czasu i było 0:3. Ponownie gola zdobył Baszyrow, tym razem zostając idealnie obsłużonym przez Aleksandra Wasiljewa. Nowotarżanie przez pierwsze 20 minut praktycznie nie zagrozili bramce strzeżonej przez Andrieja Fiłonienkę. Mało tego, mieli problemy, by sforsować sosnowieckie zasieki w tercji neutralnej.

W drugiej tercji obraz gry nie zmieniał się. Oba zespoły grały dość toporny hokej, a ton nadawała jedna formacja Zagłębia. Gospodarze nie wykorzystali momentu, gdy przez 4 minuty grali w liczebnej przewadze. Sosnowiczanie również nie potrafili zrobić użytku z okresu gry z zawodnikiem więcej. Do siatki trafił tylko Nikiforow, który uprzedził Bizuba i posłał krążek do bramki pod desperacko interweniującym bramkarzem Podhala.

W trzeciej odsłonie kibice na Miejskiej Hali Lodowej zobaczyli dwie bramki, choć okazji ku podwyższeniu wyniku było sporo. Goście najbliżej byli podczas gry w przewadze, ale znakomitą serią interwencji popisał się Bizub i uratował swój zespół przed stratą bramki. Podhale natomiast przez 103 sekundy grało z przewagą dwóch zawodników, ale nie wykorzystało tego faktu. Oba trafienia padły w końcówce spotkania. Bramkarz „Szarotek” nie miał nic do powiedzenia po strzałach Kamila Sikory i Andrieja Dubinina. 

Tauron Podhale Nowy Targ – Zagłębie Sosnowiec 0:6 (0:3, 0:1, 0:2)
0:1 – Rusłan Baszyrow – Jewgienij Nikiforow, Aleksandr Wasiljew (00:31),
0:2 – Jewgienij Nikiforow – Rusłan Baszyrow, Aleksandr Wasiljew (05:42),
0:3 – Rusłan Baszyrow – Aleksandr Wasiljew, Jewgienij Nikiforow (12:39),
0:4 – Jewgienij Nikiforow – Aleksandr Wasiljew, Rusłan Baszyrow (30:48),
0:5 – Kamil Sikora – Lukas Lundvald, Oskar Jaśkiewicz (54:58)
0:6 – Andriej Dubinin – Dominik Nahunko, Aleksandr Wasiljew (56:08).

TAURON Podhale Nowy Targ: Bizub – Tomasik, Mrugała; Bondaruk, Neupauer, Czwanczikow – Jelszański, P. Wsół; Wielkiewicz, Bryniczka, Kolusz – Szurowski, Kamieniecki; Worwa, Słowakiewicz, Siuty – Malasiński, Bochnak; Saroka, B. Wsół.
Trener: Andriej Gusow.

Zagłębie: Fiłonienko – Naróg, Syrojeżkin; Nikiforow, Wasiljew, Baszyrow – Khoperia, Jaśkiewicz; Piotrowicz, Rzeszutko, Przygodzki – Luszniak, Krawczyk; Sikora, Kozłowski, Lundvald – Gniewek; Dubinin, Blanik, Bernacki oraz Nahunko.
Trener: Grzegorz Klich.

Najnowsze artykuły

Re-Plast Unia Oświęcim mistrzem Polski! Powrót na tron po 20 latach

Mikołaj Pachniewski

Re-Plast Unia wróciła do gry! Będzie siódmy mecz

Mikołaj Pachniewski

Zabójcze przewagi! GieKSa lepsza w samej końcówce dogrywki

Redakcja

Skomentuj