zklepy.pl
Image default

Siódma porażka z rzędu. Mroczkowski dał zwycięstwo tyszanom

Tauron Podhale Nowy Targ kontynuuje fatalną passę porażek. Dziś musieli uznać wyższość hokeistów GKS-u Tychy, którym dwie bramki wystarczyły do zwycięstwa. Dobrze spisał się dziś Christian Mroczkowski, który zdobył dwie bramki.

Przez cały mecz to tyszanie prowadzili grę. Gospodarze ograniczeni byli do gry z kontrataku. Trójkolorowi mieli kilka dobrych okazji, ale na ich drodze stanął Paweł Bizub, który był dziś dobrze dysponowany. Podopiecznym Krzysztofa Majkowskiego udało się go pokonać dopiero w 18. minucie. Wtedy bowiem Christian Mroczkowski uderzył bez przyjęcia po podaniu Alexa Szczechury i nie dał szans bramkarzowi rywali.

Druga odsłona nie zmieniła obrazu gry. Nadal grę prowadzili goście. Tempo spotkania było jednak mocno przeciętne. W 25. minucie, świetną okazję do wyrównania miał Kasper Bryniczka, ale Kamil Lewartowski popisał się efektowną paradą i obronił to uderzenie. W 32. minucie Marek Biro faulował Marcina Kolusza w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem, a sędziowie przyznali “Szarotkom” rzut karny. Egzekwował go sam pokrzywdzony, jednak jego strzał obronił “Lewar”.

Chwilę później było już 0:2. Wszystko za sprawą Christiana Mroczkowskiego, który przekierował wrzutkę Jasona Seeda i kompletnie zmylił Pawła Bizuba. Nowotarżanie rozkręcili się pod koniec drugiej tercji. Dobre sytuacje mieli Maciej Sulka czy Gleb Bondaruk, ale tyski bramkarz był dziś niczym mur.

Trzecia odsłona wyglądała podobnie jak dwie poprzednie. Tyszanie kontrolowali przebieg gry w tercji rywala. Bliski zdobycia hattricka, był Christian Mroczkowski, ale w doskonałej sytuacji źle trafił w krążek. Wynik podwyższyć mógł też Szymon Marzec, ale z lepszej strony pokazał się bramkarz “Szarotek”.

Tym samym tyszanie zainkasowali pełną pulę i zameldowali się na drugim miejscu w tabeli. Mają jednak o jedno spotkanie więcej od pozostałych drużyn. Zaś nowotarżanie odnieśli siódmą z rzędu porażkę.

Tauron Podhale Nowy Targ – GKS Tychy 0:2 (0:1, 0:1, 0:0)
0:1 – Christian Mroczkowski – Alexander Szczechura, Bartłomiej Jeziorski (17:31, 5/4),
0:2 – Christian Mroczkowski – Jason Seed, Alexander Szczechura (34:15, 5/4).

Podhale: Bizub – Tomasik, Mrugała; Kolusz, Bryniczka, Bondaruk – Szurowski, Sulka; Siuty, Majoch, B. Wsół – P. Wsół, Michalski; Worwa, Słowakiewicz, F. Kapica – Kamieniecki, Malasiński; Soroka, T. Kapica, Bochnak
Trener: Andrej Gusow

GKS: Lewartowski – Seed, Bizacki; Szczechura, Cichy, Mroczkowski – Smirnow, Kotlorz; Sierguszkin, Fieofanow, Gruźla – Pociecha, Biro; Gościński, Galant, Jeziorski – Krzyżek, Michałowski, Marzec, Ubowski, Witecki
Trener: Krzysztof Majkowski

Najnowsze artykuły

Rewolucja! THL wprowadza challenge wideo i to od dziś!

Mikołaj Pachniewski

Jest o co grać! Mistrz Polski wystąpi w CHL

Mikołaj Pachniewski

Pierwszy mecz dla JKH! Dublet Urbanowicza i kropka nad „i” Rajamäkiego

Kacper Tomasz Langowski

Skomentuj