TAURON Podhale Nowy Targ sięgnęło po drugie w tym sezonie zwycięstwo, ponownie zachowując czyste konto. Choć nie było to porywające widowisko, to nowotarżanie zanotowali zasłużone zwycięstwo.
Choć spotkanie Zagłębia Sosnowiec z TAURON Podhalem Nowy Targ ciężko zaklasyfikować jako hit kolejki, to jednak walka o play-offy zapowiada się pasjonująco, gdyż ciężko wskazać w tym roku autsajdera rozgrywek.
Po dwudziestu minutach, bliżsi szczęścia byli podopieczni Juraja Faitha, którzy objęli prowadzenie w czwartej minucie po golu Filipa Wielkiewicza. Patrikowi Spěšný’emu w interwencji na pewno nie pomógł fakt, iż krążek odbił się jeszcze od łyżwy Jakuba Michałowskiego i przelobował bramkarza Zagłębia.
Dodatkowo emocje na tafli podkręcił faul Luki Zorki, który brutalnie zatrzymał Oskara Rzekanowskiego. Otrzymał za to przewinienie jedynie dwie minuty karne, a gospodarze nie zdołali wykorzystać pierwszej przewagi.
Sytuacja Zagłębia skomplikowała się dodatkowo po golu Alexa Maunuli. Jakub Witecki stracił krążek podczas wyprowadzania go z własnej tercji, a ten został przejęty przez Ołeksija Woronę. Ukraiński napastnik odegrał do Maunuli, a temu nie pozostało nic innego, jak tylko podwyższyć prowadzenie.
Niestety, kolejne dwie odsłony straciły znacznie na tempie. Sosnowiczanie starali się odrobić dwubramkową stratę, ale brakowało im pomysłu i wykończenia. Podopieczni Juraja Faitha mogli zatem skupić się na spokojnym neutralizowaniu ich ataków.
Na ponad dwie minuty przed końcową syreną trener Grzegorz Klich zdecydował się posłać w bój szóstego zawodnika. Przyniosło to bramkowy efekt… na korzyść Podhala. Występujący w czterech nowotarżanie wyprowadzili krążek, a Bartłomiej Neupauer posłał go do pustej bramki.
Po obiecującym początku, gra ekipy znad Brynicy jest daleka od ideału. Nowotarżanie zyskali z kolei ważne punkty, które pozwalają im podchodzić do kolejnych meczów z większym poczuciem pewności.
Zagłębie Sosnowiec – TAURON Podhale Nowy Targ 0:3 (0:2, 0:0, 0:1)
0:1 – Filip Wielkiewicz – Bartłomiej Neupauer, Lukáš Hvila (3:47),
0:2 – Alex Maunula – Ołeksij Worona (19:04),
0:3 – Bartłomiej Neupauer (58:48, do pustej bramki).
Zagłębie: Spěšný – Michałowski, Andrejkiw; Nahunko, Bucenko, Danyłenko – Naróg, Kotlorz; Kogut, Rzeszutko, Witecki – Krawczyk, Khoperia; Piotrowicz, Kozłowski, Sikora – Luszniak, Opiłka; Rzekanowski, Dubinin, Bernacki.
Trener: Grzegorz Klich.
Podhale: Lindskoug – Mrugała, Tomasik; Hvila, Neupauer, Wielkiewicz – Zorko, Moksunen; Przygodzki, Svitana, Frič – Jelínek, Volráb; F. Kapica, Worona, Maunula – Aleksandrow, Czikancew; J. Worwa, Słowakiewicz, Kamiński.
Trener: Juraj Faith.