Re-Plast Unia Oświęcim pokonała Comarch Cracovię 5:2 w trzecim meczu ćwierćfinałowym Tauron Hokej Ligi i jest o krok od awansu do półfinału. Bramkę i dwie asysty zanotował Anton Holm. Mistrzowie Polski mogą dopiąć swego już w piątek o godz. 18.
Dla krakowian czwartkowy mecz był tym z gatunku, którego nie mogli przegrać. Szybko jednak to podopieczni Marka Ziętary musieli odrabiać straty, bo w 9. minucie goście „ukąsili” w przewadze. Do siatki trafił Krystian Dziubiński, a wspomniana przewaga była pokłosiem bójki Szymona Bieńka z Radosławem Galantem, której prowodyrem był defensor Cracovii.
Pomimo tego, że to gospodarze powinni byli mieć inicjatywę i szukać wyrównującej bramki, to lepiej prezentowali się oświęcimianie. Mistrzowie Polski wprawdzie w pierwszych 20. minutach nie zdołali pokonać Dominika Salamy po raz drugi, ale w 22. minucie podwyższyli swoje prowadzenie. Fakt, że zasłonięty był golkiper „Pasów” wykorzystał Patryk Wajda.
Podopieczni Marka Ziętary szybko jednak odpowiedzieli. Potrzebowali na to zaledwie 72 sekundy. Efektowną, indywidualną akcję sam wykończył Tim Wahlgren. Kontakt Cracovii z Unią nie potrwał jednak długo, bo 26. minuta to trzeci gol dla biało-niebieskich. Znów zamieszany był w niego Patryk Wajda, ale tym razem jako asystent, bo Salamę pokonał Anton Holm.
Dwubramkowe prowadzenie nie satysfakcjonowało oświęcimian, którzy byli lepsi na lodzie i raz po raz szukali okazji na kolejne trafienia. Dobrze jednak spisywał się Salama, który ratował swój zespół i utrzymywał dla krakowian szansę, by jeszcze powalczyć w tym pojedynku w ostatnich 20. minutach.
Jednak tylko 16 sekund trzeciej tercji wystarczyło, by Unia po raz czwarty znalazła drogę do bramki. Holm idealnie obsłużył Kamila Sadłochę, a ten tylko dopełnił formalności i sytuacja „Pasów” była już bardzo trudna. Zrywy Damiana Kapicy czy króla strzelców sezonu zasadniczego, Johana Lundgrena nie przyniosły powodzenia, a czas uciekał.
W końcówce wynik skorygowali jeszcze Jere Vertanen i Wahglren, ale nie zmieniło to tego, że po raz trzeci zwycięstwo odnieśli hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim.
Comarch Cracovia – Re-Plast Unia Oświęcim (0:1, 1:2,
0:1 – Krystian Dziubiński – Anton Holm, Carl Ackered (08:21, 5/4),
0:2 – Patryk Wajda – Krystian Dziubiński (21:23),
1:2 – Tim Wahlgren – Fabian Kapica, Anton Brandhammar (22:35),
1:3 – Anton Holm – Patryk Wajda, Peter Bezuska (25:45),
1:4 – Kamil Sadłocha – Anton Holm, Daniel Olsson Trkulja (40:16),
1:5 – Jere Vertanen – Henry Karjalainen, Erik Ahopelto (52:43, 5/4),
2:5 – Tim Wahlgren – Damian Kapica (54:43),
Stan rywalizacji: 3:0 dla Re-Plast Unia Oświęcim.
Następny mecz: w piątek o 18 w Krakowie.
Cracovia: Salama – Brandhammar, Kruczek; Lundgren, Wahlgren, D. Kapica – Jaśkiewicz, Kamienieu; Brynkus, Olsson, Johansson – Bieniek, Wanacki; Mocarski, Bezwiński, Marzec – Dziurdzia, Jaracz; Sterbenz, Jarosz, F. Kapica.
Unia: Lundin – Soderberg, Ackered; Sadłocha, Trkulja, Holm – Vertanen, Diukow; Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen – Bezuska, Wajda; Huhdanpaa, Dziubiński, Marklund – Kusak, Noworyta; Liljewall, Krzemień, Galant.
fot. Cracovia.pl/hokej