3. gwiazda: Ondřej Šedivý (GKS Tychy) – 2 gole.
Tyszanie nie bez problemu pokonali TAURON Podhale Nowy Targ. Mecz zakończył się wynikiem 5:2, ale wynik był otwarty jeszcze w trzeciej tercji kiedy to gospodarze prowadzili zaledwie 3:2. Gwóźdź do trumny rywalom wbił jednak Ondřej Šedivý, który zdobył dwie bramki.
Przy pierwszej sytuacji wykorzystał świetne podanie zza bramki od Filipa Komorskiego i nie dał szans Pawłowi Bizubowi. Na chwilę przed końcową syreną wykorzystał zagranie wzdłuż bramki i ustalił wynik spotkania na 5:2.
2. gwiazda: Mark Kaleinikovas (JKH GKS Jastrzębie) – 2 gole, 1 asysta.
Najlepiej punktujący hokeista Jastrzębskiego Klubu Hokejowego dał kolejny popis w meczu z GKS-em Katowice. Przed pierwszym wznowieniem nikt nie przypuszczał, iż jastrzębianie rozjadą niczym walec obecnych mistrzów Polski, a litewski napastnik miał w tym spory udział.
W 25. minucie zapewnił dwubramkowe prowadzenie JKH, dobijając strzał Josefa Mikyski. Jego łupem padło również trafienie numer 5, kiedy to wykorzystał dogranie Jozefa Šveca.
1. gwiazda – Elliot Lorraine (Marma Ciarko STS Sanok) – 1 gol, 3 asysty.
Wspaniałe wejście do drużyny ma za sobą braterski duet: Elliot i Johan Lorraine. Pierwszy z nich w Toruniu był głównym architektem pierwszego zwycięstwa od 7 lat sanoczan na ziemi chełmińskiej. Elliot zdobył bramkę po szybkim rozegraniu wznowienia przez STS, a ponadto dołożył aż 3 asysty, co sprawiło, że mecz w grodzie Kopernika zakończył ze zdobyczą 4 punktów. Był jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników i śmiało można stwierdzić, że jego przyjście do Sanoka odmieniło ten zespół. Co ciekawe, miał on zasilić… KH Energę Toruń.
