Za nami niezwykle emocjonujące mecze w 24. kolejce PHL. Nie zabrakło w niej zdecydowanych bohaterów. Sprawdź, kogo wyróżniliśmy w naszym cyklu!
3. gwiazda – Filip Komorski (GKS Tychy) – 1 gol, 1 asysta
Kapitan GKS-u Tychy przyłożył sporą cegiełkę do zwycięstwa Trójkolorowych na jastrzębskim Jastorze. Było to już siódme z rzędu zwycięstwo tyszan w Polskiej Hokej Lidze. Wychowanek Legii Warszawa asystował przy wyrównującym trafieniu Jeana Dupuy, a na początku trzeciej tercji sam zadał bardzo ważny cios, dający GKS-owi dwubramkową zaliczkę, której nie oddał już do końca.
2. gwiazda – Andrij Denyskin (Re-Plast Unia Oświęcim) – 2 gole
Ukrainiec zaczyna wyrastać na lidera biało-niebieskich. Oświęcimianie po pierwszej tercji przegrywali 0:2 z Comarch Cracovią, ale dzięki m.in. świetnemu występowi Ukraińca, udało się im zwyciężyć 7:4. Denyskin zdobył dwie bramki, popisując się swoimi nieprzeciętnymi umiejętnościami. Kibice w Oświęcimiu pieją z zachwytu nad jego ostatnimi występami i wcale się nie dziwimy. Rosły napastnik udowodnił świetne wyszkolenie techniczne, a także umiejętności gry zespołowej.
1. gwiazda – Bartosz Fraszko (GKS Katowice) – 2 gole, 3 asysty
GKS Katowice przełamał serię czterech porażek z rzędu, wygrywając z KH Energą Toruń 8:4. Do pewnego momentu inicjatywę mieli goście, którzy prowadzili w Katowicach 3:2. Później jednak do akcji wkroczył Fraszko. Wychowanek Sokołów Toruń zdobył dwie bramki w osłabieniu (!), z których jedna była niezwykłej urody. Skrzydłowy mistrzów Polski w akcji sam na sam wykonał uderzenie “between the legs” i pokonał Mateusza Studzińskiego (wideo poniżej). Ponadto Fraszko asystował także przy trzech golach, co sprawia, że miał udział aż przy 5 z 8 trafień. Wielki występ, którym utwierdził się na prowadzeniu w klasyfikacji kanadyjskiej całej ligi.
