Nadrabiamy zaległości. Prezentujemy trzy gwiazdy 9. kolejki Polskiej Hokej Ligi. Kto i za co zasłużył na wyróżnienie?
3. gwiazda: John Murray (GKS Katowice) – czyste konto, 19 strzałów obronionych.
„Jasiek Murarz” popsuł hokejowe święto w Nowym Targu, jakim był powrót ligowego hokeja pod Tatry. Bramkarz GieKSy bez większych problemów zatrzymał każdy z 19 strzałów „Szarotek” i zachował czyste konto. To już drugi shutout reprezentacyjnego golkipera w tym sezonie!
2. gwiazda: Ilja Korenczuk (KH Energa Toruń) – 3 gole.
Był to bez wątpienia najlepszy mecz Ukraińca w barwach KH Energi Toruń. Korenczuk na swoim koncie zapisał trzy bramki, zdobywając hat-tricka. 27-latek potrafił trzykrotnie znaleźć sposób na Tomáša Fučíka w tym w 59. minucie, gdy po sprytnym podaniu Eliasa Elomy doprowadził do wyrównania. Dając KH Enerdze jeden punkt w starciu z Trójkolorowymi.
Pomimo faktu, że torunianie ten mecz przegrali postanowiliśmy wyróżnić Ukraińca choćby z racji tego, że przed trzecią tercją każdy w grodzie Kopernika punkt brałby w ciemno. Na tablicy wyników było bowiem 1:4.
1. gwiazda: Erik Ahopelto (Re-Plast Unia Oświęcim) – 2 gole, 1 asysta.
Fiński napastnik błysnął w starciu z Zagłębiem Sosnowiec. Najpierw pokonał Sebastiana Lipińskiego sprytnym strzałem zza bramki, obijając jego plecy, a później zaskoczył sosnowieckiego bramkarza strzałem przy bliższym słupku. Ponadto rosły Fin zaliczył także asystę przy golu Andrija Denyskina. Był on ponadto wyróżniającą się postacią całej Unii, która wygrała na Zimowym 6:1.
