Kibice Re-Plast Unii Oświęcim na sobotnim meczu Hokejowej Ligi Mistrzów przeciwko niemieckiemu Eisbären Berlin zaprezentowali oprawę o treści z następującą treścią: Witajcie w mieście waszej największej zbrodni. Niemieckie obozy śmierci. Szefostwo CHL postanowiło ukarać klub w wysokości dwóch tysięcy euro. Komentarz w tej sprawie zabrał klub, który spotkał się z dużą krytyką.
Po tej decyzji szybko sprawę w swoje ręce wzięli kibice z Oświęcimia, którzy założyli specjalną zbiórkę pt. “Za prawdę się płaci”. – Stało się to, co wszyscy przypuszczali. Nasz klub został ukarany karą 2 tysięcy euro za wyrażenie prawdy historycznej o niemieckich obozach śmierci. Wierzymy, że wszyscy, którzy cenią prawdę historyczną naszego kraju dorzucą się do zrzutki. Cała Unia Zawsze Razem. – mogliśmy przeczytać w komunikacie kibiców mistrza Polski.
Zbiórka cieszy się sporym zainteresowaniem wśród kibiców z całej Polski. Można było przeczytać, że do akcji przyłączyli się m.in. kibice z Sosnowca, czy innych nie tylko hokejowych miast.
Unia odcina się od kibiców. Zapłaci z własnej kieszeni
Oświęcimski klub w swoim oświadczeniu napisał, że zawody sportowe to nie jest miejsce do prezentowania poglądów politycznych, czy faktów historycznych.
– W nawiązaniu do faktu zaprezentowania przez kibiców Unii Oświęcim, w dniu 7 września 2024 roku, podczas rozgrywek Hokejowej Ligi Mistrzów, treści o charakterze historycznym Zarządy Towarzystwa Hokejowego Unia Oświęcim oraz Spółki Oświęcimski Sport S.A. zgodnie oświadczają, że zawody sportowe nie są odpowiednim miejscem do prezentowania poglądów politycznych, czy też faktów historycznych. Informujemy zarazem, że nałożoną karę dwóch tysięcy euro klub pokryje z własnych środków – czytamy w oświadczeniu Unii, które spotkało się z dużą dezaprobatą.