Osłabiony chorobami GKS Tychy nie sprostał dziś Comarch Cracovii, która wywalczyła trzy punkty na własnym terenie. W samej końcówce spotkania o jego losach rozstrzygnął Patryk Wronka.
Comarch Cracovia – GKS Tychy 3:2 (0:0, 1:1, 2:1)
1:0 – Jiří Gula – Aleš Ježek, Erik Němec (26:25),
1:1 – Christian Mroczkowski – Jean Dupuy, August Nilsson (36:51),
1:2 – Ondřej Šedivý – August Nilsson, Filip Komorski (45:05),
2:2 – Vojtěch Tomi – Erik Němec, Marek Račuk (45:50),
3:2 – Patryk Wronka – Damian Kapica, Sebastian Brynkus (57:21).
Cracovia: Stojanovič – Kinnunen, Ježek, Kasperlík, Rác, Sawicki – Šaur, Gula; Wronka, F. Kapica, D. Kapica – Husák, Graborenko; Němec, Račuk, Tomi – Krejčí, Bdžoch; Brynkus, Arrak, Michalski.
Trener: Rudolf Roháček.
GKS: Fučík – Pociecha, Bizacki; Šedivý, Komorski, Jeziorski – Younan, Sobecki; Szturc, Galant, Wróbel –Kasperek, Nilsson; Mroczkowski, Ubowski, Dupuy – Jaśkiewicz, Ciura; Krzyżek, Starzyński, Marzec.
Trener: Andriej Sidorienko.